5311) Postindustrialna Wola. Oj niewiele jej zostało, ale i nigdy nie była tak imponująca jak chociażby łódzkie obiekty poprzemysłowe. A może to wpływ działań wojennych i powojennej rozbudowy już robotniczej Woli... Stosunkowo niewiele jest materiałów źródłowych, któe traktują o przedwojennej przemysłowej Woli...
5312) Osiedle Torwar. Czyli południowe krańce Powiśla, zwane Solcem, a czasem również Powiślem Czerniakowskim, bądź bliskim Czerniakowem. I w kadrze trzy z czterech warszawskich iksów. Czwarty odnajdziemy na Ochocie. Początkowo iksy na Torwarze miały być dwa, ale o większej wysokości. Wyszło, jak widzimy na poniższym kadrze - nienajgorzej.
5313) PGR Bródno. Warszawski rynek jest łaskawy dla wszelkiej gospodarki. W całym kraju w latach 90tych XX wieku PGRy padały jak przysłowiowe mucy, a warszawski na Bródnie trzyma się dość dobrze. Co prawda produkcji rolnej już w nim niewiele, ale za to w mieście funkcjonuje dość prężnie sieć sklepów spożywczych pod szyldem PGR Bródno.
5314) WZW. W kadrze ponownie Wola i nowa mniej lub bardziej udana zabudowa mieszkaniowo-biurowa powstała na miejscu dawnych zakładów. Ten rejon Woli dość szybko i nieprzerwalnie zmienia swoje oblicze, a budowa II linii metra tylko ten proces jeszcze bardziej pobudza. I dobrze...
5316) WZW. I kolejny kadr z wieżowca WTT traktujący o Muranowie, dzielnicy północnej, gettcie... I to właśnie z gettem w pierwszej kolejności kojarzy mi się ten widok. 350 tysięcy? 400 tysięcy? 500 tysięcy? Różne padają liczby określające ilość ofiar, dawnych mieszkańców Warszawy, którzy bestialsko zginęli w gettcie lub w obozie zagłady w Treblince. Ciężko zapomnieć, nie chcę zapomnieć, bo trzeba pamiętać...
5317) Tunel Trasy WZ. Jedno słowo - majstersztyk. Ikona komunikacyjna powojennej Warszawy. Patrząć na trasę WZ zawsze w głębi odzywa się pytanie: Jakby wyglądała trasa WZ, ale wybudowana zgodnie z przedwojennymi planami czyli w osi Chłodnej i Karowej z tunelem pod ogrodem Saskim, Placem Piłsudskiego i wylotem w miejscu wiaduktu na Karowej, który zostałby zburzony? Pozostały tylko plany, które porażają swoim rozmachem i ambitnością założeń. Bądź co bądź taka była Warszaawska architektura w II połowie lat 30 tych XX wieku.
5318) WZW. Kadr ustrzelony z Sadów Żoliborskich. Mocno zdezaktualizowany z uwagi na budowę wielu nowych osiedli na terenie Żoliborza Przemysłowego, które dość mocno poszły w górę, jak chociażby widoczny z prawej strony kadru blok będący jednym z pionierów zabudowy Żoliborza Przemysłowego. A to znaczy, że dziś mógłby być problem z ustrzeleniem panoramy centrum z tego miejsca.
5319) WZW. Archiwalny, ale imponujący widok warszawskiej panoramy. Poza zakresem panoramy Plac Unii, Intraco, North Gate, Babka Tower. Dziś kadr uzupełnia Złota 44 i Cosmopolitan. Jak będzie prezentowała się warszawska panorama powiedzmy za 10 lat? Ile z planowanych wież powstanie? Możemy popuścić wodzę fantazji... Dojdą, lub mogą dojść: Echo - 155m, PHN - 160m, Atrium - 160m, Mennica - 130m, UBS - 188m, Warsaw Spire 220m, BBI - 180m, GCC - 83m, Libery Tower - 130m, HPO - 160m, HB Reavis 2x130m... To nie wszystkie planowane wysokościowce, choć te najbardziej wiarygodne. Wszystkich projektów jest przynajmniej 2 razy więcej... Choć znając życie w tej "gonitwie" wystąpi jeszcze nie jeden czarny koń o którym dziś być może jeszcze nie wiemy...
5320) WZWN. Imponująca wieczorna Warszawa. Słońce już dawno "poszło spać", ale miasto jeszcze przez wiele godzin nie zaśnie. Kadr obrazujący jak doskonale wpasuje się 155 m Echo między Tepsę, a PZU. Po Hotelu Mercurym nie pozostał już żaden ślad i obecnie ma miejsce wyczekiwanie na początek prac budowlanych...
↧
2013-03-05 14:02
↧
2013-03-06 13:55
5321) Betonu stolica... Niby, ponoć, tak mawiają niektórzy... Ci którzy nie znają i nie chcą poznać tego miasta... Co widzimy poniżej? Ścisły środek śródmieścia i zielony pasaż prowadzący z Parku przy Hali Mirowskiej do Synagogi Nożyków. Można powiedzieć dżungla, zielona i przyjemna dżungla.
5322) WZW. I pod nami ulica Świętokrzyska, która po budowie II linii metra, która w poniższym kadrze jeszcze się nawet nie rozpoczęła, ma stać się przyjazdną i miejską powierzchnią. To co było dotychczas i to co jest obecnie woła o pomstę do nieba. Pas między budynkami o szerokości 45-50 m, a dla pieszych dwa chodniki po 1,5-2,0 m... To musi się zmienić... I liczę, że się zmieni.
5323) WZW. Na horyzoncie downtown, poniżej Wola, a najbliżej CH Fort Wola w którym jeszcze aktualnie mieści się m.in. hipermarket Real. Sieć ponoć została wykupiona przez Auchan, a to docelowo spowoduje, że na Woli w odległości 2 km od siebie będą dwa hipermarkety tej marki. Drugi to oczywiście ten w CH Wola Park.
5324) Most Gdański. Zwany drugim mostem, a przez znajomego warszawskiego przewodnika nazywany również "mostem z rurą". Zabawne, ale trafne określenie dla tego nietypowego zespołu dwóch mostów.
5325) WZW. Warszawa wieżami kościelnymi stoi. Kiedyś ten fakt, ta dominacja w przestrzeni miejskiej kościelnych wież były bardziej zauważalne. W końcu wysokość miasta była o wiele mniejsza. I kolejna refleksja - odnoszę wrażenie, że kościoły z dwoma bliźniaczymi wieżami są bardziej majestatyczne, bardziej dostojne aniżeli te z jedną, samotną wieżą. Symetria wywołuje efekt zaplanowania, powtarzalności i celowości... Być może dlatego średnio podchodzi mi krakowski kościół mariacki, który mimo swej wartości i całkowitej kapitalności mocno traci na dwóch różnych wieżach.
5326) Ulica Grzybowska. Ciekawy efekt optyczny ściany wieżowców. 3 midrise'y o wysokości nieprzekraczalnej 100 m, ale robiące wrażenie, niczym typowa ulica na Manhatanie... Dziś przy Grzybowskiej doliczymy się 7 sztuk wieżowców. Docelowo będzie ich ok. 15. Budowa dwóch kolejnych winna ruszyć jeszcze w tym roku. Mowa o GCC i Echo.
5327) Aleja Waszyngtona. Ulica ciekawa przez swoją indywidulaność. Niby niespełna 3 km, ale za to jedyne obecnie w Warszawie torowisko w postaci dwóch oddzielnych torów poza obrysem jezdni. Poniższy kadr to wlot Al. Waszyngtona w Rondo Wiatraczna.
5328) Łorsoł baj najt gut. W tym przypadku na pewno nie "gut"... Kiepska narożnica z lat 90tych, która zagrała m.in. siedzibę firmy Mega Inwestment w Czterdziestolatku 20 lat później... Kamienica tym bardziej znienawidzona przez Varsavianistów bo powstała w miejscu okazałej kamienicy pięciopiętrowej secesyjnej kamienicy, która została wyburzona w 1977 r. w celu poszerzenia ul. Koszykowej...
5329) WZW. Wola - na pierwszym planie. Miks przedwojennych kamienicznych ostańców, powjennych socrealistycznych plomb i gomułkowskich bloków na Młynowie. Dalsza część miasta oddzielona morzem zieleni (od wiosny do jesieni...) to kompleks wolskich cmentarzy: ewangelicko augsburskiego, Ewangelicko reformowanego, żydowskiego, tatarskiego, powązkowskiego i wojskowych powązek, które chyba też wchodzą w lewą część kadru. A powyżej cmentarzy: EC Żerań, punktowce na osiedlach Ruda i Potok, zabudowujący się Żoliborz Przemysłowy i bloki na poszczególnych osiedlach Żoliborza i Bielan.
5330) WZWN. Kierunek północ i przyjemne dla oka miasto rozświetlone tysiącami punktów świetlnych. Zastanawia horyzontalny ciąg świateł nad wieżowcami Intraco i North Gate. Ulica Modlińska? Legionowo? Natomiast dwa zespołych trzech punktów świetlnych po lewej stronie horyzontu to zapewne maszty sieci wysokiego napięcia.
↧
↧
2013-03-08 13:51
5331) Muranów. Inna narodowość, inne języki, ale jednak Polacy, którzy dziś są nieobecni na lekcjach historii najnowszej. Północna dzielnica, której nie ma. Muranów, który jest. Drzewa sięgające korzeniami głęboko, pijące krew głębo skrzepniętą...
5332) Nowy Świat. Jak to, Nowik zaczyna się dopiero za Alejami. Pamięć i świadomość nie wszystkich o tym traktuje. Nowy Świat 1 przy Placu Trzech Krzyży.
5333) "To było jeszcze przed wojną, za ruskiego. Kacapy się po Warszawie rozbijali i katolicki naród z psie pomiotło mieli. Ten ów Kiliński był szewcem na pasową robotę. Miał sklep na Piwnej, w warsztacie samych czeladników dziesięciu u niego siedziało. Powodzenie miał dobre, ale nic go nie cieszyło, tylko od rana do nocy szewcka pasja go ogarniała, że mochy w Warszawie ważniaków odstawiają. A trzeba pani wiedzieć, że miał on wśród nich sporą klientelę i na tych się po cichu odgrywał.
Jak widział, że któren kacap na małem palcu odcisk posiada, naumyślnie za wąski w tem miejscu kamasz mu robił. Gienerałgubernatorowi Paszkiewiczowi wyszykował sztyblety takie na podbiciu niskie, że kacapina ledwo nogamy pociągał. Cały dzień z Zamku mu się wyjść nie chciało, tylko przez okno patrzał, co się w Warszawie dzieje."
5334) Hotel Rialto ***** . 44 pokoje. W holu witraże autorstwa Jurka Owsiaka.
5335) Stare Miasto, Stare Miasto,
Wiernie Ciebie będziem strzec,
Mamy rozkaz Cię utrzymać,
Albo w gruzach twoich lec...
30 tysięcy ludzi w gruzach legło.
5336) WZW. Bloki o mansardowych dachach. Kwadryga, której nie było. Tympanon Spółka Akcyjna... Maria Magdalena spoglądająca na Annę...
5337) WZW.
"Gdy patrzę w twe oczy, zmęczone jak moje
I kocham to miasto, zmęczone jak ja
Gdzie Hitler i Stalin zrobili, co swoje
Gdzie wiosna spaliną oddycha"
5338) WZW. Stanęły do apelu. Powołane do życia marzeniami o wysokiej Warszawie. Jeszcze bez szwunku, jeszcze w nieładzie czekają na uzupełnienie kadr. Pułkownik od Kultury i Nauki się uśmiecha, choć mundur przybrudzony...
5339) WZW. Zebra w mieście, a nie w ogrodzie zologicznym. Zbawiciel nie na krzyżu, a na MDMie. Riviera, a gdzież ona? Nie widać...
5330) WZWN. I znów Getto. 300 tysięczna armia żebrzących Augustianów, choć o innej wierze, zwyczajach i obyczajach. Inny świat za murem. Tylko za murem? Nie... Aż za murem. Za murem życie, tutaj śmierć, żniwa śmierci.
↧
2013-03-11 11:44
5341) Stadion Narodowy. Jest show, jest impreza, bo jest Stadion. Rok 2013 będzie rokiem próby dla narodowej areny. Bez Euro, a z wieloma innymi imprezami - niekoniecznie sportowymi, a jeśli nawet to dość nietypowymi. Ostatnio pojawił się np. pomysł zorganizowania turnieju skoków narciarskich. Pomysł ciekawy i na pewno na fali obecnych sukcesów naszych skoczków możnaby liczyć na dużą frekwencję. Pożyjemy, zobaczymy, czy coś z tego akurat pomysłu wyjdzie...
5342) WZW. Kadr od Grochowa po Bielany. Na pierwszym planie Grochów, który jest oddzielony od bloków Szmulowizny dziesiątkami torów i Dworcem Wschodnim. Zabudowa na horyzoncie to już bloki Chomiczówki, Wawrzyszewa i innych osiedli na Bielanach i Żoliborzu... Swoją drogą ciekawie skróciła się perspektywa...
5343) Dworzec PKS Warszawa Stadion. Kompromitująco żenujący kadr, ale na szczęście archiwalny kadr... Sam dworzec PKS Stadion jak i jego otoczenie były jedną wielką porażką, wrzodem trawiącym ten fragment miasta, rzutującym na odbiór tej części miasta. Obecnie omawiany teren jest pustynią, ale za to sterylną pustynią i pomimo, iz przyjdzie nam czekać wiele lat zanim się zabuduje, zanim powstanie wokół stadionu miasto, to moim zdaniem warto jest czekać, bez prowizorek i wrzodów jakim był Jarmark Europa czy omawiany przystanek PKS - międzynarodowy przystanek PKS - co ciekawe...
5344) Hm... Nawet nie wiem jak powyższy kadr skomentować czy opisać. Ot kobiecy manekin wietrzący się zimową porą na którymś tam piętrze bloków przy Królewskiej, Próżnej, Zielnej.
5345) Między Nowym Miastem, a Muranowem. Plac Krasińskich - wyjątkowy i specyficzny plac. O gmachach Sąu Najwyższego, Pałacu Krasińskich, Pomniku Powstania Warszawskiego, czy Katedrze Polowej WP już wielokrotnie pisałem. Warta opisania jest jeszcze nie jedna sytuacja i miejsce. Wielkanocna niedziela roku diabelskiego (bo nie Pańskiego niestety) 1943. W gettcie od tygodnia trwają krwawe walki, czuć swąd wszechobecnych pożarów, które pochłaniają kolejne kwartały kamienic wraz walczącymi Powstańcami spod znaku ŻOB i ŻZW jak i ukrywającymi się cywilami... A na Placu Krasińśkich kręci się karuzela, ludzie się "bawią", choć chyba każdy spogląda w kierunku dzielnicy zamkniętej...
5346) Łorsoł baj najt gut. Ulica Emilii Plater. Specyficzny "trakt" wprowadzający nas z kamienicznego Śródmieścia Południowego w wielkie i wysokie miasto. Już u swego początku, czyli na skrzyżowaniu z ul. Noakowskiego i Koszykową widać w osi ulicy, dominujące nad wszystkim wieże, w tym najświeższy warszawski nabytek - aprtamentowiec Cosmopolitan, który swą smukłością prezentuje się jak co najmniej 200 metrowy wieżowiec.
5347) WZW. Prawy od lewego, czyli prawy brzeg w kadrze z lewego brzegu Warszawy. Praska Katedra, bloki przy Jagiellońskiej i na Szmulowiźnie. Na horyzoncie majaczy ciekawa para komin i słup wysokiego napięcia (a może to nadajnik sieci GSM). Słup mierzący na moje oko ok. 150 m. Potężny z tej perspektywy. I pomyśleć, że w 1944 r. Niemcy wysadzili ogromny transatlantycki nadajnik Babice. Światła myśl międzywojennej Polski na którą składało się m.in. 10 masztów o wysokości 140 m (czyli tyle ile ma np. Hotel Mariott do dachu)...
5348) Supersam. Warszawska legenda, nieistniejąca już legenda. Budynek na Placu Unii Lubelskiej, który był architektoniczną perełką, ale urbanistyczną pomyłką... Nie wytrzymał próby czasu. Pozostała instytucja, czyli sklep, który od kilku lat prowizorycznie działa w okolicach Dworca Południowego, ale już niedługo wróci na Plac Unii Lubelskiej, ale już do nowego właśnie wykańczanego gmachu...
5349) WZW. Powiśle, po prostu. To u naszych "stóp". A na horyzoncie staro i nowo miejskie wieże... A najciekawsze jest, że mam problem z identyfikacją trzech sztuk. Mowa o wieżach między kościołem Św. Anny, a wieżą kościoła Św. Marcina przy Piwnej. Para wież przysłonięta jakimś prostopadłym budynkiem i sąsiednia samotna wieża... Katedra Polowa WP na Placu Krasińskich? Kościół Św. Ducha przy Freta? Kościół Św. Franiszka na Nowy Mieście? Ot zagadka, której bez lupy lub zabawy z ortofotomapą nie sposób rozstrzygnąć...
5350) WZW. Czas... Czas działający na korzyść wizerunku warszawskiego skyline. Tak prezentował się jeszcze 2 lata temu. Dopiero w porównaniu z obecnym widoiem widać jak dużo wniosły do panoramy nasze dwie najmłodsze obecnie wieże: Złota 44 i Cosmopolitan.
↧
2013-03-13 13:02
5351) Krakowskie Przedmieście. Klasycznie, zimowo i jeszcze ze "starą" iluminacją. Jest coś przyjemnego dla oka w tej falującej pierzeji Krakowskiego Przedmieścia, a odnoszę wrażenie, że widoczne w kadrze kamienice najrzadziej wpadają nam w oko. Spacerując sięgamy wzrokiem ku Staremu Miastu, kolumnie Zygmunta lub w kierunku Pałacu Staszica, a jeśli już skupimy się na otaczającej Krakowskie Przedmieście Zabudowie, to o wiele bardziej ciekawszy wydaje się pomnik Adama Mickiewicza, Skwer Hoovera czy budynki Resursy Obywatelskiej i Dziekanki...
5352) Emili Plater. Ulica z budowanym w osi Cosmopolitanem. Dopiero 7 kondygnacji, jeszcze nikt w pełni nie zdaje sobie sprawy jak fenomenalnie uzupełni nasz skyline Cosmpolitan. Dziś to już obiekt niemal w pełnej krasie 164 m i 44 piętra.
5353) WZW. Miasto - wyjątkowe i specyficzne. Widoczna śródmiejska zabudowa nie przypomina ładu kompozycyjnego i urbanistycznego jaki spotkamy w dziesiątkach innych europejskich miast. Jest to zatem wyjątkowość i warszawska specyficzność, choć nie przez wszystkich akceptowalna.
5354) Pole Wolskie. Jak tak dalej pójdzie olbrzymi obszar po wyburzonych browarach przy Grzybowskiej niedługo przeobrazi się w drugie Pole Mokotowskie, no tym razem Pole Wolskie... A tak na poważnie: hiszpański inwestor się po prostu "przejechał" licząc na krocie jakie zarobi z nowego kompleksu mieszkaniowego... Ja wciąż liczę, że teren uda się podzielić i sprzedać mniejsze działki nowym inwestorom, bo nigdy nie wiadomo czy nowy inwestor nie zechce całego terenu ogrodzić w imię rzekomego bezpieczeństwa...
5355) Odolany. Część przemysłowej Woli. Obszar położony pomiędzy bezkresnymi kolejowymi bocznicami, a przelotową ul. Wolską. Dziś to drugi, obok terenu wokół Muzeum Powstania Warszawskiego, największy na Woli plac budowy. Przez kilka lat wybudowano kilka większych osiedli, realizowane są kolejne, ale jeszcze więcej czeka na start budowy.
5356) WZW. Kiedyś wejście na taras widokowy Pałacu Kultury i Nauki umożliwiało obejrzenie 360 stopniowej panoramy Warszawy i nabliższych okolic. Dziś już pełnej panoramy nie obejrzymy. Wieżowce stojące przy Emilii Plater skutecznie zasłaniają procent panoramy. Prawdopododobnie docelowy układ (jeżeli w mieście można mówić o jakiejkolwiek docelowości) całkowicie przysłoni widok w kierunku zachodnim, ale to dopiero za co najmniej 20 lat...
5357) Łorsoł baj najt gut. Są tacy dla których sąsiedztwo przedwojennych okazałych kamienic i wieżowców traktowane jest jako zbrodnia. Nie jestem w stanie zrozumieć tego poglądu. Jak dla mnie nie ma nic bardziej spójnego i uzupełniającego się wzajemnie, jak wieże wyrastające ponad pierzeją bogatych kamienic. Co zresztą obrazuje chyba poniższy kadr.
5358) WZW. Zimowe popołudnie i zmrok nadciągający nad zimne miasto. W środku kadru socrealistyczny kompleks zabudowy mieszkaniowej. Jeden z najciekawszych i najbardziej okazałych, głównie poprzez wysokość zabudowy, która jest porównywalna do najwyższych kamienic na MDMie. Tyle, że na elewacjach już o wiele mniej kamienia.
5359) WZW. Rondo 1. Jeszcze młody wiekiem (bo raptem 6 letni), ale już niemal legendarny. W takim kierunku powinna iść warszawska architektura wysokościowa i w wielu projektach idzie: Cosmopolitan, BBI, Mennica, UBS na swój sposób starają się trzymać klasyczną linię jaką naznaczyło Rondo 1. Z kolei wiele innych projektów jak chociażby Złota 44 czy Warsaw Spire to całkiem inna "szkoła".
5360) WZWN. Downtown ponad Muranowem. Ciekawe kaskadowe przejście od kilkundygnacyjnej socrealistycznej zabudowy Muranowa poprzez kilkunastokondygnacyjną Żelazną Bramę po kilkudziesięciopiętrowe dominanty w centrum... A kiedyś, jeszcze niespełna 70 lat temu tu było całkiem inne miasto - nie istniał żaden z widocznych poniżej budynków - i to na swój sposób jest w Warszawie niesamowite...
↧
↧
2013-03-15 11:02
5361) Lato, echże Ty. Już niedługo moi drodzy. Wiosny tylko patrzeć, a ta przemknie szybko by nadeszło lato. Lato, które w naszym klimacie jest stosunkowo krótką porą roku, ale jakże wyczekiwaną. A jak lato w mieście, to częste odwiedziny na Placu Grzybowskim, które z zapomnianej przez Boga i mieszkańców dziury na mapie Warszawy stało się reprezentacyjnym i przede wszystkim przyjemnym miejscem.
5362) Belweder. Stała sobie okazała "willa" przez kilkaset lat zamieszkiwana przez najbardziej znaczące głowy, aż tu przyszedł zły Inwestor i postawił 500 m dalej 90 metrowy wieżowiec. Może jako mieszkaniec Krakowa, Lublina czy innego miasta, w którym o jego wartości świadczą panoramy i osie widokowe zapełnione w 100% historyczną i oryginalną, niezniszczoną zabudową, byłbym bardziej negatywnie nastawiony do ww. wybryku. Ale w Warszawie, mieście w którym "stare" zostało skumulowane w pigułce i jest otoczone zewsząd przez "nowe" takie procesy są niestety nieuniknione. Belweder i Plac Unii to najbardziej skrajny i znany przykład, ale w mieście takich przykładów są dziesiątki. Nowe inwestycje i wieżowce są widoczne niemal z każdej historycznej ulicy w mieście (Długa, Senatorska, Podwale, Piekarska, Plac Teatralny, Plac Zamkowy, Plac Piłsudskiego itd. itp... Żyjemy w mieście w którym "stare" jest już tylko dodatkiem do "nowego"...
5363) WZW. 100% miasta w mieście. No 99%... Nowa architektura coraz bardziej szczelnie wypełnia panoramę naszego miasta. Głowę trzeba unosić coraz wyżej, aby dostrzec niebo. I tak jak napisałem powyżej to jest naturalny trend w mieście z takim potencjałem jaki ma Warszawa. Grunt w tym, aby wpadki architektoniczne, jakie się zdarzały i nadal zdarzają, występowały co raz rzadziej. Bo np. drugiego budynku o skali i architekturze Łuckiej chyba nikt by w przestrzeni miasta nie zniósł...
5364) Praga. Gdzieś na... Charakterystyczne wypełnienie przestrzeni tej dzielnicy to obite z tynku kamienice i oficyny... Śmiem twierdzić, że na Starej i Nowej Pradze o wiele więcej ścian mamy ceglanych niż otynkowanych. I co najważniejsze to nie wpływ działań wojennych doprowadził praskie kamienice do takiego, a nie innego stanu... Zapędy PRLowskich urbanistów były o wiele większe i gdyby PRL potrwał dużej i dysponował większymi środkami finansowymi to dziś z zabudowy Starej Pragi, Nowej Pragi i Szmulek nie pozostałaby cegła na cegle...
5365) Nowe Miasto. Widok zza Wisły na kościół p.w. Nawiedzenia Najświętszej Marii Panny. Początki świątyni sięgają 1409 r. Przez poszczególne wieku kościół przechodził liczne przebudowy na skutek pożarów i innych wydarzeń. I tradycyjnie jak w większości warszawskich zabytków - częściowo zniszczony w 1939 r. niemal całkowicie zburzony w 1944 r. i po wojnie odbudowany. Ot typowa historia warszawskiego zabytku...
5366) WZW. Skyline - fragment. A cosmpolitka nawet jeszcze nie widać. Zagęszczenie liczby wież przypadających na cal kwadratowy fotografii dość duże, ba największe w Polsce. Warszawa nie jest miastem najpiekniejszym, ale pod wieloma względami, m.in. pod powyższym względem, nie ma sobie równych. I tak już chyba pozostanie...
5367) WZW. Emilia. Dla jednych to legenda powjennego polskiego modernizmu, dla innych barak jakich wiele. Jedni chcą Emilię otoczyć ochroną inni z chęcią sami społecznie by go rozebrali... Ot kolejny budynek wywołujący przeróżne odczucia, kontrowersje, sympatie i antypatie. Ja mimo wszystko liczę, że przetrwa te trudne dla niego czasy, bądź zostanie przeniesiony w inne miejsce. Ot jako pawilon restauracyjny na praskim brzegu Wisły z widokiem na wieżowce lewego brzegu Warszawy, wśród których zapewne znajdzie się ten, który powstanie na miejscu obecnej Emilii.
5368) Łorsoł baj najt gut. Ulica Chmielna, która w nocy mocno zyskuje, chociaż na poniższym fragmencie i za dnia nie jest źle... Ale i tak nawet w najbardziej reprezentacyjnym mieście zawsze znajdzie się jakiś niespełniony artysta, który niczym pies obsikujący swój teren, oznacza tagami swoje miejsce przebywania...
5369) WZW. Wiosna będzie nasza. Późną wiosną niemal niezbędnością okaże się obskoczenie wszystkich ciekawych miejscówek z których na przestrzeni ostatnich lat fociłem warszawski skyline. Powód? Złota 44, Cosmopolitan I Plac Unii w pełnej krasie. Co prawda spieszyć się nie trzeba będzie bo dopiero gdzieś w połowie 2014 r. można się spodziewać kolejnego wzbogacenia naszego skyline poprzez 155 m Echo i 220 m Warsaw Spire, które w 2015 r. zaczną osiągać zauważalne rozmiary.
5370) WZWN. Cuda się zdarzają. A takim cudem na pewno było wyłączenie świateł na Moście Śląsko-Dąbrowskim i Mariensztacie, akurat tego wieczoru, którego postanowiłem po raz kolejny wejść na wieżę przy kościele Św. Anny. Efekt smug pozostawionych na moście przez pojazdy i tramwaje - bezcenny...
↧
2013-03-20 14:33
5371) I powiedziano im: Zasiądźcie i rozgłaszajcie chwałę i potęgę kraju rad, kraju który to rozciąga się od wschodu po zachód i od północy po południe, wszędzie tam gdzie sięga jedenie słuszny ideologicznie system. I przyjdą inni chwaląc kunszt, zamysł i idee tą wielką.
5372) A oczom ich ukazał się widok na miasto wzniesione z ruin, ku chwale robotników, dla których to miasto stanie się symbolem wiary i zwycięstwa idei jedynie słusznej nad wyzyskiem, burżuazją i mieszczaństwem. Idździe zatem, zasiedlcie je i głoście wyższość robotniczego ludu miast i wsi.
5373) A gdy słońce zaczęło chylić się ku zachodowi oni podnieśli się, wstali i ruszyli w bój. Bój w imię wolności, pogardy dla idei zniszczenia szerzonej przez okupanta. Bój to był straszny, gdzie ofiary kładły się gęsto. Dziś ludzie pamiętają, czczą szeregowych bohaterów, klnąc na dowówdców - dowódców, którzy skazali miasto i jego ludność na śmierć...
5374) Nad nimi górowała nieznana konstrukcja, konstrukcja niewiadomego przeznaczenia i zastosowania, bo ani to otwory okienne, ani elementy konstrukcyjne. Im dłużej patrzyli, tym bardziej podziwiali kunszt wykorzystanej technologii...
5375) I zajeli swe pozycje. Nie był to szereg, nie była to kolumna. A i oni nie byli sobie równi. Lecz nic to nie znaczyło bo razem stanowili siłę, siłę jaką ta dzielnica jeszcze nie widziała...
5376) Widok to był dziwny, można rzecz typowy dla wielu miast i wsi, ale nieodpowiadający miejscu w jakim się znajdował. Ale im dłużej dane mu było się nad tym zastanowić, tym bardziej na niebie rozpoztarł się mrok, mrok ciemny i rozświetlony jedynie wątłym światłem latarni...
5377) W oddali bliższej i dalszej ukazało się miasto, miasto niepodobne do tych, które do tej pory dane było im ujrzeć. Rzeczy oczywiste nie były tymi na które wyglądały, a te które wyglądały w rzeczywistości nie były tym czym miały być...
5378) A dzień był piękny wówczas. Słońce swymi ciepłymi promieniami rozświetlały nieboskłon pod którym majaczyły konstrukcje dziwne, spiczaste, podłużne i prostopadłe, razem tworząc kompozycje nie znaną mu do tej pory...
5379) A gdy ją poprosił, ona wręczyła mu zakazany owoc, racząc go uśmiechem i obdarowując ciepłym słowem na dalszą drogę... Nie wiedział, że ten owoc będzie początkiem złego...
5380) I wtenczas ujrzał kres swojego cierpnienia, znalazł światłość, która rozpościerała się daleko poza ciemny horyzont, wykraczając przy tym poza granice świadomości, jak piękny może być zurbanizowany świat jaki go otaczał...
↧
2013-03-25 9:51
5381) Nowe Miasto. Czyli mniej znana stara Warszawa. Dość nieszczęśliwy fragment Warszawy, nieszczęśliwy bo odbudowany/zrekonstruowany w absolutnym minimum... Wystarczy przejść kilkanaście metrów za ul. Freta i widzimy normalne gomułkowskie bieda osiedle... Franciszkańska, Świętojerska, Nowiniarska... Kiedyś ulice zabudowane kamienicami jak na poniższym kadrze, dziś... Niestety...
5382) Rondo ONZ. Kadr z przed "rewolucji" - bo inaczej nie można nazwać przeobrażeń jakie rozpoczęły się wraz z budową II linii metra. Przed tym okresem Rondo ONZ było miejscem w którym zbiegały się dwie arterie, a ludzie przesiadali się z jednego środka komunikacji w drugi... Dziś i Rondo ONZ wygląda inaczej (bo w sumie nie ma ronda), a i zabudowa wokół się zmienia... A to dopiero początek... Żurawie jeszcze przez długie lata będą pracować wokół Ronda ONZ.
5383) WZW. Jest jakaś magia, jakby drugie miasto ponad tym jakie doświadczamy na codzień. Codzienne spacery po chodniku ukazują naszym oczom zupełnie inne miasto, aniżeli te, które ujrzymy ponad dachami śródmiejskich bloków i kamienic...
5384) Armii Krajowej. Ulica, arteria, docelowo droga ekspresowa S8. Codzienna męka dziesiątek tysięcy ludzi zamieszkujących prawą stronę Wisły. Przed nami rozbudowa ww. ulicy do parametrów drogi ekspresowej. Będzie się działo - bo powstanie m.in. tymczasowy most przez Wisłę na przedłużeniu ul. Krasińskiego. Czy pozostanie z nami tak długo jak tymczasowy Most Syreny?
5385) WZW. Wolska ekipa (plus jeden Ochociak). Kadr ustrzelony gdzieś z Żoliborza. Widok narazie mało imponujący. Do czasu... Warsaw Spire o niemal identycznej wysokości co Warsaw Trade Tower, 83 metrowe GCC ma ruszyć lada miesiąc, 160 m HPO jako czwarta wieża kompleksu Platinium Towers i Hotelu Hilton i kilka innych, które za kilka lat zmienią oblicze wolskiej ekipy wysokościowców...
5386) Ponad miastem. Jest takie miejsce, można powiedzieć, całkowicie oklepane i chyba wszystkim znane. A jednak za każdym razem wizyta na tarasie widokowym PKiNu to duże przeżycie i ciekawe doznania... Na jakiś czas unosimy się ponad miasto, widzimy jak poszczególne ulice, niczym tętnice w układzie krwionoścnym, pompują krew do serca miasta.
5387) Mokotów. Jak dla mnie najrozleglejsza z warszawskich dzielnic. Ćwierć miliona mieszkańców i wiele miejsc znanych, nieznanych, reprezentacyjncyh i takich, których się wstydzimy. W kadrze okolice d. Dworca Południowego, czyli obecnej stacji metra Wilanowska. Niewykorzystany potencjał. Terenu pod inwestycje sporo, komunikacja niemal wzorowa, a jednak w jakiś sposób nowe inwestycje dość powoli uzupełniają wolne działki w tej okolicy...
5388) WZW. Śródmieście Południowe i szeroko pojęty Mokotów w kadrze poniżej. Dość ciekawy widok na ul. Sobieskiego, jeden z dwóch kręgosłupów komunikacyjnych dolnego Mokotowa.
5390) WZW. Warszawski skyline. Zmieniający się widok, któremu cały czas towarzyszy niedosyt, bo chciałoby się więcej... Inną ciekawą kwestią jest to, że dziś imponuje nam ta czy inna panorama, na którą za lat 10 czy 20 spojrzymy z niechęcią jak na biednego, któremu czegoś brakuje... Łatwo przyzwyczajamy się do nowych wież w panoramie i ciężko sobie wyobrazić warszawski skyline bez tej czy innej wieży...
↧
2013-03-25 9:51
5381) Nowe Miasto. Czyli mniej znana stara Warszawa. Dość nieszczęśliwy fragment Warszawy, nieszczęśliwy bo odbudowany/zrekonstruowany w absolutnym minimum... Wystarczy przejść kilkanaście metrów za ul. Freta i widzimy normalne gomułkowskie bieda osiedle... Franciszkańska, Świętojerska, Nowiniarska... Kiedyś ulice zabudowane kamienicami jak na poniższym kadrze, dziś... Niestety...
5382) Rondo ONZ. Kadr z przed "rewolucji" - bo inaczej nie można nazwać przeobrażeń jakie rozpoczęły się wraz z budową II linii metra. Przed tym okresem Rondo ONZ było miejscem w którym zbiegały się dwie arterie, a ludzie przesiadali się z jednego środka komunikacji w drugi... Dziś i Rondo ONZ wygląda inaczej (bo w sumie nie ma ronda), a i zabudowa wokół się zmienia... A to dopiero początek... Żurawie jeszcze przez długie lata będą pracować wokół Ronda ONZ.
5383) WZW. Jest jakaś magia, jakby drugie miasto ponad tym jakie doświadczamy na codzień. Codzienne spacery po chodniku ukazują naszym oczom zupełnie inne miasto, aniżeli te, które ujrzymy ponad dachami śródmiejskich bloków i kamienic...
5384) Armii Krajowej. Ulica, arteria, docelowo droga ekspresowa S8. Codzienna męka dziesiątek tysięcy ludzi zamieszkujących prawą stronę Wisły. Przed nami rozbudowa ww. ulicy do parametrów drogi ekspresowej. Będzie się działo - bo powstanie m.in. tymczasowy most przez Wisłę na przedłużeniu ul. Krasińskiego. Czy pozostanie z nami tak długo jak tymczasowy Most Syreny?
5385) WZW. Wolska ekipa (plus jeden Ochociak). Kadr ustrzelony gdzieś z Żoliborza. Widok narazie mało imponujący. Do czasu... Warsaw Spire o niemal identycznej wysokości co Warsaw Trade Tower, 83 metrowe GCC ma ruszyć lada miesiąc, 160 m HPO jako czwarta wieża kompleksu Platinium Towers i Hotelu Hilton i kilka innych, które za kilka lat zmienią oblicze wolskiej ekipy wysokościowców...
5386) Ponad miastem. Jest takie miejsce, można powiedzieć, całkowicie oklepane i chyba wszystkim znane. A jednak za każdym razem wizyta na tarasie widokowym PKiNu to duże przeżycie i ciekawe doznania... Na jakiś czas unosimy się ponad miasto, widzimy jak poszczególne ulice, niczym tętnice w układzie krwionoścnym, pompują krew do serca miasta.
5387) Mokotów. Jak dla mnie najrozleglejsza z warszawskich dzielnic. Ćwierć miliona mieszkańców i wiele miejsc znanych, nieznanych, reprezentacyjncyh i takich, których się wstydzimy. W kadrze okolice d. Dworca Południowego, czyli obecnej stacji metra Wilanowska. Niewykorzystany potencjał. Terenu pod inwestycje sporo, komunikacja niemal wzorowa, a jednak w jakiś sposób nowe inwestycje dość powoli uzupełniają wolne działki w tej okolicy...
5388) WZW. Śródmieście Południowe i szeroko pojęty Mokotów w kadrze poniżej. Dość ciekawy widok na ul. Sobieskiego, jeden z dwóch kręgosłupów komunikacyjnych dolnego Mokotowa.
5390) WZW. Warszawski skyline. Zmieniający się widok, któremu cały czas towarzyszy niedosyt, bo chciałoby się więcej... Inną ciekawą kwestią jest to, że dziś imponuje nam ta czy inna panorama, na którą za lat 10 czy 20 spojrzymy z niechęcią jak na biednego, któremu czegoś brakuje... Łatwo przyzwyczajamy się do nowych wież w panoramie i ciężko sobie wyobrazić warszawski skyline bez tej czy innej wieży...
↧
↧
2013-03-27 8:38
5391) WZW. To było 70 lat temu. Na terenie dzielnicy żydowskiej pozostawało ok. 60 000 ludności żydowskiej. Połowa "legalnie" pracując dla Niemców w przeróżnych szopach, a połowa w ukryciu. Trwało wyczekiwanie, które skończyło się w dniu 19.04.1943 r. gdy Niemcy planowali rozpocząć akcję całkowitej likwidacj getta. Kamieniczne ostańce rozsiane wzdłuż Żelaznej, Ogrodowej i innych ulic są niemymi świadkami tamtych wydarzeń...
5392) Wokół Cytadeli. Warto wybrać się na spacer wokół warszawskiej cytadeli, obiektu narzuconego Warszawie przez Carską Rosję, miejsca kaźni Polaków, a jednak miejsca nie wzbudzającego takich negatywnych emocji jak w przypadku innej budowli "narzuconej" tym razem już przez Rosję Radziecką. Czas leczy rany i zapewne za kilkadziesiąt lat Pałac Kultury i Nauki będzie budynkiem akceptowanym przez 100% społeczństwa i obędzie się bez durnych pomysłów polegających na jego wyburzeniu.
5393) Górce. Które można określić mianem "Starych". Jedno z ciekawszych osiedli jakie powstały w ostatnim etapie funkcjonowania PRLu. Dziś pomimo wielu uzupelnień, które można oceniać lepiej lub gorzej to nadal ciekawe i przyjemne dla oka osiedle. Ci, którzy się z tym nie zgadzają winni przejść przez ul. Powstańców Śląskich na Górce "Nowe", które powstały już w Polsce kapitalistycznej... Zaznaczam - jest to wycieczka dla ludzi o mocnych nerwach...
5394) Wola. W tej dzielnicy chyba nadal najłatwiej jest spotkać się z wszechogarniającymi kontrastami. Nie trzeba się specjalnie rozglądać na boki, one same wpadają w oczy... A w kadrze wesołe miasteczko na "serku wolskim", czyli terenie między Towarową, Wolską i Al. Solidarności, który kiedyś był w znacznej części zajmowany przez Kercelak - największe i najbardziej legendarne targowisko przedwojennej Warszawy. Przy Kercelaku, Różyc to jednak mały pikuś... Ale to było kiedyś...
5395) Łorsoł baj najt gut. Czyli Marian Lalewicz kontra trio: Jerzy Skrzypczak, Andrzej Bielobradek i Tadeusz Stefański. Pierwszy zaprojektował gmach Państwowego Banku Rolnego widocznego na pierwszym planie, jak dla mnie jednego z najbardziej kapitalnych i monumentalnych budynków Warszawy lat 20 tych XX wieku. A w tle jeden z naszych bliźniaków, których jak dobrze wiemy miało powstać, aż 5 sztuk. Skończyło się na dwóch. I kto powie, że kamieniczna pierzejowa zabudowa źle się komponuje z nowoczesnymi wysokościowcami?
5396) Miejsce Pamięci. Komentarz w zasadzie zbędny. Choć ciekawi mnie ilu z dziesiątek tysięcy klientów przetaczających się codziennie przez Hale Mirowskie i targowisko wokół nich ma świadomość, iż stąpa po miejscu masowego mordu... Zresztą cała Warszawa jest jednym wielkim miejscem pamięci po wielu tragediach ...
5397) WZW. Wola, która w poniższym kadrze prezentuje się jak betonowa dżungla nad którą dominują warszawskie wysokościowce. A jednak pośród widocznych w kadrze bloków znajdują się dziesiątki wolskich kamienicznych ostańców, które z racji mniejszej wielkości i wysokości nie mogą być dostrzeżone z tej perspektywy.
5398) Ulica Bednarska. Wielokrotny bohater kadrów w Filosssografii. Nieprzeciętny bohater. Ulic w Warszawie, w poniższej okolicy wiele, ale mało takich, które swą "egzotycznością" są w stanie dorównać Bednarskiej. I mimo przeprowadzenia doskonałego remontu Krakowskiego przedmieścia, budowy pawilonu gastronomicznego "Skwer" to jednak żal, że obecnie mało kto spacerujący po Krakowskim Przedmieściu wie, że gdzieś tam za pawilonem jest malownicza uliczka prowadząca w doł na Mariensztat.
5399) WZW. Widok na downtown z prawego brzegu i o ile większość "praskich" kadrów nie prezentuje się jeszcze tak imponująco jak kadry "mokotowskie", "bielańskie" czy chociażby "wolskie", to już wizyta na Bródnie i ujrzenie panoramy z bloków Bródna robi dość imponujące wrażenie... Poniżej archiwalny kadr bez Złotka i Cosmpolitka - trzeba będzie ponowni odwiedzić poniższą miejscówkę...
5400) WZWN. Miasto - setki rozświetlonych ulic, tysiące budynków, bloków i kamienic, w których mieszkają, pracują czy uczą się miliony ludzi... Warszawa jest nadal jedynym miastem w Polsce, które może być postrzegane przez pryzmat milionów ludzi. Bądź co bądź codziennie przebywa w nim grubo ponad 2 miliony ludzi, a kto wie czy i liczba 3 milionów nie jest wiarygodna...
↧
2013-04-02 9:46
5401) Sala Senatorska na zamku Królewskim. Obok ww. sali jak i całego zamku nie można przejść obojętnie. Dopiero zetknięcie fizycznej namacalności zamku z archiwalnymi fotografiami ukazującymi brak Zamku Królewskiego wywołuje komplet mieszanych emocji. Mieszanych przez negatywne odczucia wobec barbarzyństwa jakie spotkało nas i naszą historię w II WŚ, jak i przez pozytywne odczucia wobec zaparcia i kunsztu naszych konserwatorów, które przywróciły zamek do życia.
5402) Gra świateł, gra cieni. Potęga zjawisk fizycznych nad obecnością których nie zastanawiamy się na codzień. Ot zwykły obiekt, który muskany przez światło wydobywa z siebie kolejne pokłady pozytywnej wartości w odbiorze...
5403) WZW. Kościół NMP Matki Kościoła. Przyznam, że wezwanie parafii jest adekwatne do formy i bryły samej świątyni... Trudno podjąć się obiektywnej oceny owego budynku sakralnego, bo wywołuje dość mieszane uczucia...
5404) W Parku Ujazdowskim. Kadr z przed kilku lat, kwietniowy kadr... Patrząc na aurę jaka nas otacza w tym roku śmiało można powiedzieć, że to czego co roku byliśmy świadkami w kwietniu, w tym roku przyjdzie chyba dopiero w maju... Choć i to nie przesądzone... Rok jest długi, miesięcy sporo...
5405) WZW. Górka śmieciowa Radiowo, bloki Bemowa i ekrany otaczające S8, pierwszy odcinek drogi ekspresowej w granicach m. st. Warszawy. A odnosząc się do Radiowa. Traktujemy tą nazwę jako oczywistość, która tylko i wyłącznei kojarzy nam się z ww. górką śmieciową. Geneza nazwy jest zgoła odmienna, bo ściśle odnosi się do Transatlantyckiej Centrali Radiotelegraficznej, niesamowitej konstrukcji, która została wysadzona przez Niemców w grudniu 1944 r.
5406) Ulica Świętojerska. Bloki przy Bonifraterskiej odbijające się w szklanej elewacji Sądu Najwyższego. Trudno uwierzyć, że do 1943 r. ulica Świętojerska swym wyglądem przypominała obecny Nowy Świat. Taki wygląd i skalę miało większość ulic dawnej dzielnicy północnej. Ich zabudowa przypadła na pierwszą połowę XIX wieku i tylko jakość budynków i elewacji odróżniała je od ww. Nowego Światu. Dzielnica, której nie ma, dzielnica, która została zastąpiona zupełnie innym miastem, Nowym Miastem...
5407) Najwyżsi. Bo i gmach PASTy w swoim czasie był najwyższym budynkiem w całej Carskiej Rosji, a i Pałac Kultury i Nauki nadal trzyma w ręku ten zacny tytuł... Co ciekawe oba budynki wiekiem różnią się raptem o 50 lat, choć postrzega się je dość odmiennie pod względem wieku czy obecności w przestrzeni miejskiej...
5408) WZW. Kadr w którym zawarły się oba warszawskie XXI wieczne stadiony. Nieco inna skala, ale jednak oba obiekty robią duże wrażenie. Czy kiedyś dołączy do nich now stadion Polonii? Jak narazie niestety nie zanosi się na to...
5409) WZW. Zimowy kadr z przed kilku już lat... Raczej nie dopuszczamy do siebie myśli, że przez pół roku w naszej strefie klimatycznej panuje zimowa aura. Zimowa to może określenie dość na wyrost, ale drzewa pozbawione są zielonej szaty przez dłuższą część roku niż tą szatę posiadają... Podobny kadr doskonale może być zrobiony zarówno w ostateniej dekadzie października jak i na początku maja... Dlatego nie dziwmy się, że dla kogoś kto odwiedza nasz kraj, a pochodzi chociażby z południa Europy Polska to zimna Syberia...
5410) WZWN. Klasyczny już niemal widok, jaki wiele razy gościł w Filosssografii zarówno w odsłonie dziennej jak i nocnej. Na co wcześniej nie zwracałem uwagi to fakt jak ciekawie meandruje Marszałkowska przechodząca na Placu Bankowym w Andersa i dalej Mickiewicza...
↧
2013-04-03 13:47
5411) Estakadowo. Widok, który potrafi człowieka przyprawić o ból głowy. Może to być ból dokuczliwy, jak chociażby widok estakad przy Dworcu Centralnym, lub ból "przyjemny" gdy widzimy ciekawy węzeł dróg ekspresowych czy autostrad za miastem... W kadrze estakady na skrzyżowaniu trasy Siekierkowskiej z ul. Czerniakowską.
5412) Na tyłach Nowego Światu. Potężne Gmaszysko zamykające perspektywę ul. J. Tuwima przez bramę którego sprytnie można się dostać na ul. Chmielną. Gmaszysko potężne, ale przed wojną przy ul. Górskiego stały jeszcze wyższe niebotyki, po których dzisiaj pozostały jedynie oficyny i obniżony budynek frontowy.
5413) Krypta Polskich Prezydentów w Archikatedrze Św. Jana. Wśród wielu pochowanych w Katedrze Św. Jana odnajdziemy m.in. Prezydentów II RP Gabriela Narutowicza i Ignacego Mościckiego. Tablica poświęcona Prezydentowi Stanisławowi Wojciechowskiemu jest tylko upamiętnieniem jego osoby w owej krypcie. Stanisław Wojciechowski został pochowany na Powązkach.
5414) Ulica Moniuszki. I ciekawa gra brył elewacji w kadrze. Ciekawy efekt, który jednak traci na znaczeniu dgy spojrzymy na przedwojenne zdjęcia ul. Moniuszki. Miejsce potężnych, wielkomiejskich kamienic zastąpiły socbiurowce uzupełnione o wieżowiec Tepsy.
5415) WZW. Prawa strona miasta. Na pierwszym planie Grochów. Na dalszym planie bloki Targówka Mieszkaniowego i Bródna. Po środku kadru rozległy teren Targówka Fabrycznego i bocznic kolejowych na Olszynce Grochowskiej.
5416) WZWN. Kadr ze Szmulek w kierunku "downtown". Miks kamienic i bloków nad którym wznosi się odległe centrum miasta. Miałem przyjemność podziwiać warszawski skyline z kilkuset miejsc (bloków, kamienic...), ale to właśnie z Pragi i Szmulek nasze wieżowce prezentują się jako drugie odrębne i odległe mieasto. Może to tylko podświadomość, a może faktycznie ów kontrast z tej perspektywy jest najbardziej zauważalny.
5417) WZW. 100% miasta w mieście, choć z dużym udziałem zieleni. Grochów, Saska Kępa i przedwojenne ogródki działkowe między ww. dystryktami to główni bohaterowie kadru. Wprawne oko dostrzeże "iksy" na lewym brzegu Osiedla Torwar.
5418) Łorsoł baj najt gut. Aleja Jana Pawła II, która na poniższym kadrze jest tylko i wyłącznie autostradą. Ale być może na przestrzeniu nabliższych kilku/nastu/dziesięciu lat jej charakter się zmieni... Oby... Całkiem odmiennie prezentują się kolejne odcinki Al. JPII. Na północ od Ronda ONZ ulica nabiera już bardziej przyjaznego, miejskiego charakteru.
5419) WZW. Ciemne chmury nad Warszawą i kolejny widok z Filosssowej "piwnicy". Przyjemny dla oka widok, mocno relaksujący, choć na niebie ciemne chmury. Perspektywa ciekawie nakłada na siebie wieże, które od ul. Towarowej po PKiN przy Emilii Plater stoją niemal ściana w ścianę.
5420) WZWN. Widok z prawego brzegu miasta i Złota 44 jeszcze bez "płaszcza". Coby nie powiedzieć, to moment w którym wieżowiec nabiera ostatecznego kształtu, ale na dobre jeszcze nie rozpoczął się montaż elewacji jest chyba najbardziej ciekawym etapem budowy. Dziki szkielet na którym można policzyć niemal wszystkie żebra potrafi pobudzić wyobraźnię mocniej niż sam efekt końcowy gdy cała wieża otrzyma płaszcz elewacji...
↧
2013-04-05 9:07
5421) Zimowy Marymont. Zaczynamy tradycyjnie z oklepanym krajobrazem, który dla wieru jest w ostatnich dniach istną zmorą... A liczyłem, że poniższy kadr będzie zapostowany już w momencie ćwierkania za oknem ptaków i budzącej się z zimowego snu zieleni...
5422) WZW. 100% miasta w mieście. Północne śródmieście w okolicy Placu Dąbrowskiego. Budynek zajmujący największy obszar kadru to kamienica Goldstanda. Po wojnie obniżona o 4 kondygnacje... Jeden z najkapitalniejszych warszawskich niebotyków, który mimo, że przetrwał wojnę został obniżony/odbudowany w "niższej" wersji. Kilka lat temu właściciel chciał odbudować pozostałe piętra, ale jak to bywa w Naszej Warszawie NIE powiedział nie kto inny jak Miejski Konserwator Zabytków...
5423) Łazienki Królewskie. I Pałac na wodzie, przepraszam na wyspie, choć może jednak na wyspie, a nie na wodzie... Dyskusja odnośnie właściwej nazwy ciągle trwa i nie ma porozumienia między zwolennikami obu nazw... Nie jest to problememem, cała sytuacja dodaje smaku i pikanterii i tak apeytycznym Łazienkom, choć chciałoby się wiedzieć, która nazwa jest prawidłowa... Jak dla mnie obie ze wskazaniem, iż Pałac znajduje się na wyspie, a teatr na wodzie...
5424) WZWN. Nocna Warszawa "nieśródmiejska". Przyzwyczaiłem Was do Warszawy Z Wysokości Nocą głównie w obrębie centrum, bo i ten obszar jest najbardziej imponujący w mieście, ale czasem skoczyć na sąsiednią czy ościenną dzielnicę by ujrzeć jak np. prezentuje się Mokotow Nocą. Okolica moim zdaniem dość łatwo rozpoznawalna, ale nie będę podpisywał...
5425) Świątynia Opatrzności Bożej. Imponujący obiekt, który przez wielu krytykowany jest za skalę i rozmach... Tym wszystkim trzeba wspomnieć, że Świątynia Opatrzności Bożej to nie jest kolejny kościół parafialny tylko dziękczynny budynek, który na swoje powstanie musiał czekać 200 lat. Świątynia jest wotum wdzięczności za uchwalenie Kosntytucji 3 maja.
5426) WZW. Warszawa w budowie. Mimo, iż najbardziej spektakularne warszawskie budowy jak Stadion Narodowy (na którym pracowało 20 żurawii) czy Oczyszczalnia Czajka (na której pracowało 30 żurawii) się zakończyły to Warszawa nadal jest dużym placem budowy. Ogrom wznoszonych biurowców, apartamentowców (jak ja lubię tą nazwę, dziś nawet kilkumieszkaniowy "kurnik" to apartamentowiec) i w dalszym ciągu dość liczne inmwestycje drogowe (głównie drogi ekspresowe) powodują, że w Warszawie "gruszki" dowożące beton na budowy są stałym elementem warszawskich ulic, korków i wstrzymań ruchu na czas wjazdu i wyjazdu na poszczególne budowy...
5427) Plac Krasińskich. Miejsce sacrum, kolejne na warszawskiej mapie i to z dość dużą i mocną rangą. Patosu dodaje oczywiście Pomnik Powstania Warszawskiego zmuszający do refleksji nad miastem i jego mieszkańcami, który odchodzili "etapami" od 1939 r. do 1944 r.
5428) Cmentarz Mazuzoleum Żołnierzy Radzieckich. Kolejne miejsce zmuszające do refleksji. A jednak miejsce przez wielu wytykane palcami, któremu towarzyszą różne niepochlebne epitety... Dziwna postawa, ale jak powszechna w naszym kraju... Niemieckie cmentarze na ziemiach wyzyskanych dość łatwo po wojnie zaoraliśmy, dziś wielu nadal z niezrozumiałą ochotą zrównałoby również cmentarze wojenne żołnierzy radzieckich... O zgrozo...
5429) WZW. Śródmieście Północne. Miks zabudowy przed i po wojennej, ze wskazaniem na powojenną, socrealistyczną monumentalną zabudowę. Nieliczne kamieniczne ostańce to dziś rodzynki, które jakimś cudem wpadły do warszawskiego ciasta, ugniatanego po wojnie i rosnącego do dziś... Mimo wielu prób nie jestem w stanie sobie wyobrazić widoku Warszawy ponad dachami kamienic, które rozciągają się nieprzerwalnie od Placu Unii Lubelskiej po Plac Muranowski i od Wisły po ul. Towarową... Przerasta mnie to, a był to fascynujący widok...
5430) WZW. I kolejno od dołu administracyjnie: Wola, Ochota, Śródmieście, Mokotów i Wilanów, choć tu w kadrze bez widocznej zabudowy. Ciekawa i mało znana perspektywa, która mi osobiście bardzo odpowiada.
↧
↧
2013-04-05 12:23
5431) WZW. Zaczniemy klasycznie, czyli od jednej z moich ulubionych miejscówek do focenia WZW nieopodal d. dworca południowego. Ciepłe słońce ogrzewające wiosenną mocą Warszawę. Czy w tym doczekamy takiej aury? I kiedy? Jedno jest pewne: jak doczekamy to trzeba będzie się wybrać na ww. miejscówkę i uwiecznić Warszawę z już gotowymi: Złotkiem i Cosmopolitkiem, których w poniższym kadrze jeszcze brakuje.
5432) Grochów, echże Ty. Niesamowity fragment miasta, w którym nadal namacalna jest przedwojenna Warszawa ze swoimi biednymi robotniczymi przedmieściami. Jeżeli szukasz takiej Warszawy to tylko spacer po Grochowie dostarczy CI tej przyjemności.
5433) WZWN. W momencie robienia owego zdjęciu o rozbiórce Ilmetu tylko się mówiło. Dziś znane są wizualki 188 metrowego wieżowca jaki ma powstać na miejscu Ilmetu (dla nieobeznanych w temacie, to wieżowiec z charakterystycznym znakiem Mercedesa na dachu). Zatem za kilka lat kadr zrobiony z tego samego miejsca i ukazujący ten sam obszar będzie się znacząco różnił. Dla orientacji Rondo 1 widoczne w kadrze ma tylko 159 metrów do dachu... Nowa wieża USB do dachu będzie miała owe 188 m. Efekt wielkości tej wieży będzie zatem porównywalny do WTT, Z44 czy budowanego obecnie WS. Jednym słowem kolejny gigant wśród warszawskich wieżowców, choć kurdupel w porównaniu do tego co się buduje na świecie. Ale czy Warszawie obecnie potrzebne są budynki o wysokości większej niż 200-250 m? Moim zdaniem nie...
5434) Praga, echże Ty. Warszawa - miasto lokomotywa, które wiele lat temu wskoczyło na tory szybkiego rozwoju. Inne polskie miasta to wagony, które jednak nie są w stanie nadążyć za ową lokomotywą... A jednak w tym mieście, które zmienia się niemal z kwartału na kwartał są miejsca, które wyglądają tak samo na przestrzeni ostatnich kilkudziesięciu lat lub o wiele gorzej. Takim miejscem jest Praga - miejsce zapomniane przez Boga i inwestorów...
5435) WZW. Kadr WZW choć ustrzelony z powierzchni ziemi i parkowej alejki. Warszawa i jej skarpa, po prostu... A w kadrze bloki i kamienice Powiśla z tłem w postaci budowanego Stanionu Narodowego oraz w dolnej części ogród sióstr Szarytek - magiczne miejsce w którym czas zatrzymał się 250 lat temu...
5436) Mokotów, echże Ty. Nie moja parafia, a duża to parafia. W kadrze ul. Dolna czyli Dolny Mokotów, Sielce, Czerniaków. Która z tych nazw jest najwłaściwsza, a może wszystkie?
5437) WZW. Śródmieście Północne, czyli ktoś "ukradł" Cosmopolitka. W kadrze zabudowania ułożyły się w równoległe pasma biegnące równolegle do Wisły. Co ciekawe tem efekt powstał dopiero podczas szeroko rozumianej powojennej odbudowy. Do 1945 r. Śródmieście Warszawy było raczej nastawione prostopadle do Wisły, posiadało dziesiątki ulic prostopadłych do Wisły, a w zasadzie tylko kilka czy kilkanaście ulic biegnących równolegle do tejże Wisły...
5438) WZW. Śródmieście w najmniej przychylnej barwie. Czyli już po zachodzie słońca, ale jeszcze przed zmrokiem. Podczas słonecznych letnich dni to najlepsza pora kilkudziesięciu minut w których można ustrzelić najpiękniejsze kadry. W zimie po "utracie" słońca i niemal godzinnym oczekiwaniu na odpowiedni mrok rozśietylony tysiącami świateł to najmniej przychylna fotografowi Warszawa... Która i tak na swój sposób robi wrażenie, może właśnie przez to niedopowiedzenie wyrażane w kadrze przez niemal całkowity brak świateł...
5439) Warszawski skyline. I jedno z najciekawszych miejsc w ścisłym sąsiedztwie szeroko rozumianego centrum, z którego można uchwycić ciekawą panoramę Warszawy. Mowa oczywiście o Filtrach, a w zasadzie o kamienicach stojących przy ul. Filtrowej. Niska zabudowa terenu Filtrów otwiera nam szeroki widok na warszawskie downtown...
5440) WZWN. I kolejny klasyczny, a przede wszystkim ogólnodostępny widok Warszawy Z Wysokości Nocą. Mowa o wieży przy kościele Św. Anny. Oczywiście letnią porą nie uda się nocnej Warszawy podziwiać bo taras widokowy jest zamykany bodajże o godzinie 20, ale już od późnej jesieni do wczesnej wiosny - i owszem. Efekt poniżej, dodatkowo wzbogacony świąteczną iluminacją w poprzedniej już nieaktualnej wersji...
↧
2013-04-08 12:28
5441) Skaryszak. Czyli Park Skaryszewski im. Ignacego Paderewskiego. Słoneczny jesienny dzień, za którym jednak dziś nikt chyba jeszcze nie tęskni... Dziś pożądana jest wiosna i lato, a jesień i zima niech sobie przyjdą kiedyś tam... Najlepiej dopiero w przyszłym roku...
5442) Kościół św. Wincentego Pallottiego. Prawy brzeg przyzwyczaił nas do monumentalnych i wzniosłych świątyń. Tu miłe zaskoczenie, miłe bo przez lata człowiek nie miał świadomości istnienia niewielkiego kościoła u zbiegu Skaryszewskiej i Lubelskiej. Tym bardziej, że nieopodal znajduje się kościół Matki Bożej Zwycięskiej przy Grochowskiej.
5443) WZW. 100% miasta w mieście. Śródmieście Północne i zbieg ulic Jasnej, Boduena, Szpitalnej i Placu Powstańców Warszawy. Jedynie orły na dachu kamienicy Domu pod orłami świadczą o wielkomiejskości tego obszaru miasta... Dwie pozostałe przedwojenne kamienice jakie weszły w kadr już nie mogą oddać przedwojennej, a nawet przedprzedwojennej wielkomiejskości tego rejonu...
5444) Podwale. A jak Podwale to i mury miejskie. Mury z XIV i XV wieku, które przez te wszystkie wieki gdzieś tam sobie stały na tyłach kamienic, nie rzadko będąc elementami konstrukcyjnymi tych kamienic. Wojna dała możliwość dokończenia przedwojennego procesu odsłaniania owych murów. Dziś odsłonięte, z zrekonstruowanymi ubytkami cieszą nasze oczy, choć czasem zadajemy sobie pytanie czy nie ciekawiej nasze Stare Miasto prezentowałoby się jednak z nieistniejącymi kamienicami?
5445) WZW. Kolejny kadr z wysokości. Tym razem widok z okolic Placu Zawiszy w kierunku wschodnim przez Plac Starynkiewicza do... No właśnie. Na pierwszym planie kościółek Dzieciątka Jezus nad którym dominują: pierwszy powojenny wieżowiec Ministerstwa Komunikacji (kiedyś komunikacji... dziś Transportu, Budownictwa i Gospodarki Morskiej z kilkudziesięcioma innymi nazwami w tzw. międzyczasie) i wstrzymana budowa Hotelu System. Panoramę i perspektywę zamyka budynek podobny do bloku z osiedla Za Żelazną Bramą, ale nie jestem w stanie go zidentyfikować na mapie...
5446) Legia. Można powiedzieć, że napisy chwalące Legię są wszędzie, no poza terenami gdzie chwali się Polonię... A stan murów dawnych obiektów na tyłach ulicy Brzeskiej jest odwrotnie proporcjonalny niż obecna sytuacja Legii w Ekstraklasie i ucharze Polski... To tak tytulem nawiązania do sportu, coby było zdrowo i przyjemnie...
5447) WZ i WZW. Czyli Trasa WZ z wysokości. Leszno, Świerczewskiego, Solidarności... Tak przez ostatnie dziesięciolecia prezentowało się nazewnictwo tej niezwykle ważnej arterii. Swoją drogą szkoda, że nie przywrócono nazwy Leszno tylko "zainstalowaną" nazwę Solidarności, która w czasach transformacji równie dobrze mogła zaistnieć w wielu innych miejscach, a Leszna szkoda... Choć tak czy inaczej jest to kolejna nazwa, która mimo upływu kilkudziesięciu lat nadal funkcjonuje w nazewnictwie miejskim w odniesieniu do miejsc przy dawnym Lesznie. O wiele częściej mówimy "Sądy na Lesznie" niż "Sądy przy Solidarności"...
5448) WZW. Sympatyczny i ciekawy kadr ponad dachami Nowej Pragi. Wymalowany napis na ścianie oficyny mówi "Uwierz w swoje marzenia" - jest to dość znamienne patrząc na perspektywę Nowej Pragi, dzielnicy, która jest pełna marzeń mieszkańców, marzeń które w większości nigdy nie zostaną zrealizowane... Inna ciekawa kwestia to jakże nietypowo prezentuje się wyremontowana kamienica przy Inżynierskiej, gdzie wyremontowano również ściany szczytowe wychodzące na sąsiednie posesje...
5449) Magia. Są takie miejsca, które najkorzystniej prezentują się w deszczowy listopadowy wieczór. Nawet piękne lipcowe śłońce nie jest w stanie wydobyć piękna murów tak okazale jak listopadowa noc... Ale czar pryska w momecie przesunięcia się ze statywem 30 metrów w lewo czy w prawo... Za odbudowanymi kamieniczkami przy freta kryją się niestety gomułkowskie bloki o architekturze nie kwalifikującej się do jakichkolwiek norm...
5450) WZWN. I w kadrze "tylko" trzy budynki, nad którymi zawisło widmo wyburzenia... Sezam rozświetlony witryną baru McDonald ma iśc pod kilof już w tym roku. Wiodcznego w tle Uniwersala jak narazie nikt nie chce kupić. A widoczny na pierwszym planie Saski Crescent mimo swojego młodego wieku ma być zastąpiony zespołem trzech 60 metrowych dominant (bo nie wierzę i nie kibicuję powstaniu w tym miejscu II wariantu - 125 metrowej wieży). Zmienia nam się Warszawa... Zmienia, choć w wielu miejscach nadal panują wygony, jak chociażby między Zielną, a Marszałkowską na poniższym zdjęciu...
↧
2013-04-10 14:36
5451) WZW. Wola. No 99% Woli i 1% Śródmieścia w postaci wieżowca PZU. WTT określane do niedawna mianem "wolskiego samotnika" na tle kamienicznych ostańców i PRlowskich bloków jest jak Guliwer, a to raptem niespełna 190 m do dachu... I ten samotnik niedługo otrzyma młodsze rodzeństwo o równej wysokości w postaci wieżowca Warsaw Spire.
5452) Sąd Najwyższy. Ciekawy budynek o ponadprzeciętnej architekturze, która na początku wywoływała liczne kontrowersje, a obecnie pod wplywem czasu nabrała odpowiedniej patyny i obecnie chyba nikt nie jest w stanie wyobrazić sobie Placu Krasińskich bez budynku Sądu Najwyższego.
5453) Pamięć o tych, którzy odeszli. Widok odwórconej piramidy Ciechu jest jeszcze w naszej pamięci żywy, choć jego rozbiórka miała miejsce 2 lata temu. Dziś w tym miejscu wyrasta duży kompleks mieszkaniowy, kolejna inwestycja, która zapomnianą przez dekady Powązkowską zmienia w typowo miejską ulicę zabudowaną pierzejowo.
5454) Ulica Grzybowska. Olbrzymi potencjał i liczne zmiany - tymi określeniami można scharakteryzować zachodni odcinek ulicy Grzybowskiej. W kadrze trzy midrise'y z pięciu obecnie zlokalizowanych wzdłuż Grzybowskiej. Lada tydzień ma ruszyć budowa kolejnej 83 metrowej Grzybowska Corporate Center i kto wie czy niedługo nie ruszy 130 metrowa Liberty.
5455) Osiedle Marymont Ruda. I jeden z 6 punktowców, które śmiało moożna już nazwać wieżowcem. W innych mniejszych miastach w których budynków kilkukondygnacyjnych i wyższych jest niewiele miano wieżowca często uzyskują budynki nawet 6 czy 7 piętrowe. Na warszawskim podwórku mniej więcej do wysokości 15 pięter są "bloki", a dopiero wyżej można mówić o wieżowcach - choć oczywiście od tej reguły można napotkać liczne wyjątki...
5456) WZW. Błękitny wieżowiec. jeden z wielu budynków wywołujących skrajne emocje, od uwielbienia po chęć zrównania z ziemią. Ja stoję po stronie tych, którzy uwielbiają ten budynek, za jego prostotę, kształt i umiejscowienie w warszawskiej przestrzeni. Budynek jest niczym latarnia wyznaczająca lokalizację Placu Bankowego, który jest swoistym punktem granicznym między poszczególnymi rejonami, które mimo bliskiego sąsiedztwa w dość znaczny sposb różnią się od siebie...
5457) WZW. I rzadko goszczące w Filosssografii Jelonki. Przykład nie do końca logicznej urbanistyki, gdzie w sąsiedztwie wysokich bloków ulokowano zabudowę jednorodzinną. Rodzi się pytanie, co było wcześniej "jajko czy kura". Bo to być może bloki podeszły do zabudowań jednorodzinnych, choć patrząc na kształt i formę poszczególnych budynków to zdecydowana większość powstała już po wojnie, ale być może przed budową "wysokich" Jelonek...
5458) Nad Wisłą. Na pierwszym planie wykarczowany prawy brzeg. Wreszcie od praskiej strony można spokojnie bez niespodzianek dojść do rzeki. Coroczna wycinka wielu tysięcy drzew chwastów, które rosną szybciej niż trwa ich wycinka, wywołuje liczne kontrowersje ekologów i innych sympatyków przyrody, którzy chyba jednak nigdy nad prawym brzegiem Wisły nie byli...
5459) Warszawskie Śródmieście. Rejon zbiegu ulic Chmielnej, Brackiej, Zgody, Szpitalnej, Kruczej ma szansę stać się prawdziwie gęstym i wielkomiejskim "city". Potrzeba tylko kilku plomb, które na omawianym terenie ostatnio dość gęsto występują.
5460) WZWN. I kościół Św. Augustyna, który niczym latarnia rozświetla wolską część Muranowa... Zdjęcie niemal doskonale obrazuję tragizm północnej dzielnicy i jej mieszkańców. Nie dalej jak 60 kilka lat temu samotny kościół Św. Augustyna, stojący wśród pustyni zgliszcz i ruin, świadczył o thm, że tu było kiedyś miasto. Miasto wróciło, jednak już nie tak ciekawe, egzotyczne i wielonarodowe jak kiedyś...
↧
2013-04-12 12:09
5461) Plac Krasińskich. Skąpany w cieniu Pomnik Powstania Warszawskiego doskonale w poniższym kadrze oddaje charakter traktowania tematyki Powstania Sierpniowego w czasach PRLu... Historia ma jednak to do siebie, że mroczne czasy kiedyś mijają, tak jak minie cień i słońce rozświetli wszystkie rzeźby w omawianym pomniku.
5462) Centrum. Hm, w Warszawie określenie centralnego punktu miasta jest nad wyraz trudne. Jakże proste zadanie mają mieszkańcy Wrocławia, Krakowa czy wielu innych miast w których centrum jest od zawsze w tym samym miejscu, bo jest nim staromiejski rynek... W Warszawie centrum co kilka dekad zmienia swoje położenie. Obecnie to chyba jeszcze okolice Rotundy, patelni przed Metrem Centrum, ale już za kilka/kilkanaście lat być może Rondo ONZ będzie postrzegane jako centralny punkt miasta, a to znaczy, że centrum w połowie znajdzie się w granicach administracyjnych dzielnicy Wola...
5463) WZW. Wola, no właśnie. W kadrze bloki wolskiej części Osiedla za Żelazną Bramą (10 z 19 szaf osiedla znajduje się na Woli), dalej bloki z lat 90tych przy Towarowej. Za pasmem wolskich cmentarzy dość prężnie rozbudowująca się okolica nowego Młynowa (określenie made by Filosss), za którym kolejne pasmo zieleni Lasek na Kole, Lasy na Forcie Bema, bloki Bemowa i Chomiczówki. Perspektywę zamyka górka śmieciowa na Radiowie.
5464) WZW. 100% Miasta w Mieście, a właściwie 100% Mokotowa w mieście. I na Mokotowie nie trudno o typowo warszawski miks urbanistyczno-architektoniczny. W kadrze okolice środkowego fragmentu okolicy Puławskiej, gdzie nie trudno o socreal, gomułkowskie bloki i mieszkaniówkę powstałą już w okresie po transformacji.
5465) Pod Poniatowszczakiem. Kadr już archiwalny. Przez kilka ostatnich lat regularnie odwiedzałem prawy przyczółek Mostu Poniatowskiego pod którym nadal od blisko 70 lat spoczywało jedno z czterech wysadzonych przez Niemców w 1944 r. przęsło mostu. Do zeszłego roku w którym rozpoczęto prace nad usunięciem tego przęsła. Tak więc dziś to już archiwalny widok. Zninknęło kolejne miejsce śiadczące o tragicznych losach tego miasta i jego mieszkańców.
5466) WZW. W kadrze mocno skrócona perspektywa w której kamienice Starego Miasta niemal sąsiadują z gomułkowskimi blokami Osiedla Praga III (przez wielu określanych również mianem Pragi II). Za ww. blokami pas zieleni, który skrywa resztki cmentarzy bródzieńskich i dalej bloki Osiedla Bródno.
5467) WZWN. Widok na centrum. Z dalszej perspektywy, jak i ościennych dzielnic oraz podwarszawskich miejscowości nie jest trudne wskazanie centrum, bo widać je niemal z każdego wyższego budynku. W nocy efekt dodatkowo potęgują kolorowe iluminacje.
5468) Lans. I takie kadry można uchwycić spacerując po mieście, choć ja napewno nie starałbym się posłużyć tłem w postaci Hotelu Victoria...
5469) WZW. Ochota ponad ulicą Grójecką, która jest swoistym kręgosłupem dzielnicy. Do 1939 r. w zasadzie w tym miejscu kończyło się miasto i do tego miejsca doszły Niemieckie czołgi w dniu 8 września 1939 r. po czym zostały zmuszone do odwrotu. W 1944 r. widoczny w kadrze bazar był świadkiem o wiele większych tragedii gdy na "Zieleniaku" szalała SS RONA zabijając łącznie ok. 10 tys. mieszkańców na terenie całej dzielnicy.
5470) WZWN. W kadrze Złote Tarasy - największe roszczarowanie XXI wiecznej Warszawy. Przed budową inwestycja wydawała się być niemal idealna. Pusty i zaniedbany plac przed Dworcem Centralnym miał stać się tętniącym życiem centrum handlowym. I centrum tętni, tylko czemu jest całkowicie odcięte od Al. Jana Pawła II. Dziś ZT jeszcze nie budzą takich kontrowersji, ale jak za kilka dekad zostaną szczelnie opatulone kolejnymi wieżami zacznie się dyskusja nad lepszym wykorzystaniem tego terenu...
↧
↧
2013-04-16 11:38
5471) Lato w mieście. Choć z kadru to nie wynika. Bujna nadwiślańska roślinność i zatopiona w niej ścieżka pieszo rowerowa. Czysta przyjemność, a jeszcze kilka lat temu nieokiełznane chaszcze, których nie sposób było pokonać.
5472) Dworzec Centralny. Zaraz po liftingu jaki został wykonany przed ubiegłorocznym Euro 2012. Jeszcze trzyma klasę i czystość. Jak długo? Znając realia i patrząc na specyfikę działania PKP nie ulega wątpliwości, że skromny remont nie wyeliminował całkowicie kilkudziesięcioletnich zaniedbań i kwestią czasu jest gdy wszystko niestety wróci do "normy", czyli do braku dotrzymania jakichkolwiek norm przez kolejarzy...
5473) Saski Point. A może Saski Crescent - sąsiednie biurowce nie trudno pomylić ze sobą. Widoczny w kadrze powstał w 1999 roku i patrząc na obecne plany właściciela nie dożyje zapewne wieku pełnoletności. Jest pomysł zastąpienia go czymś nowszym wyższym i pojemniejszym. I z jednej strony cieszy ten warszawski pęd ku nowoczesności, i niepohamowanemu rozwojowi, a jednak... Kwestie własnościowe skutecznie uniemożliwiają zabudowę pustych działek i popychają inwestorów do powiększania kubatury budynków już istniejących. Pytanie tylko: Czy to się faktycznie opłaca?
5474) Ulica Brzozowa. Nieco zapomniana i omijana ulica Starego Miasta. Nie bez znaczenia pozostaje jej fatalny stan techniczny gdzie od lat ubytki po kostce uzupełnia się wylewkami betonowymi... Ale nawet w tak ekstremalnych warunkach warto na Brzozową zajrzeć by ujrzeć w osi kościół Św. Kazimierza na Rynku Nowego Miasta. Należy mieć nadzieję, że realizowany obecnie remont nawierzchni ulic Starego Miasta obejmie również Brzozową...
5475) WZW. Tu narazie jest ściernisko... Ale ambicje są spore. W trzech narożnikach Ronda Daszyńskiego może stanąć łącznie 7 wież o wysokości od 80 do 190 m. To oczywiście pieśń przyszłości, ale jak tylko II linia metra zostanie oddana do użytku to okolica natychmiastowo zyska na prędkości w zabudowie.
5476) Wola. A skoro już omawiamy teren bliskiej Woli to warto zerknąć na archiwalny widok okolic Muzeum Powstania Warszawskiego. Wówczas, a było to gdzieś na początku 2011 r. (a może i pod koniec 2010 r.) kwartał pomiędzy ulicami Gzybowską, Przyokopową i Karolkową był klepiskiem z kilkoma barakami. Baraki co prawda jeszcze żyją (choć i ich czas jest policzony), ale wokół wyrosły trzy kompleksy biurowe, budowa czwartego trwa, a na miejscu baraków powstanie kolejny... Tak jak napisałem powyżej metro zmienia miasto - nie tylko pod zwględem komunikacyjnym...
5477) WZWN. I ponownie Wola. Ulica Żelazna, która jest jedną z najbardziej chaotycznie zabudowanych ulic w Warszawie. Co prawda jej wizerunek się powoli zmienia, ale dziesiątek różnych linii zabudowań nie da się tak łatwo wyeliminować...
5478) WZW. Żoliborz i administracyjnie dystrykt Sadów Żoliborskich. Choć do samego Osiedla Sadów Żoliborskich należą jedynie niższe bloki z dołu kadru. A zwymi blokami kończy się Żoliborz i zaczynają administracyjnie Bielany.
5479) WZW. I kadr Z ursynowa w kierunku Centrum. Najciekawsza w kadrze jest perspektywa zakłamująca odległość. Bo czy wiarygodne jest stwierdzenie, iż między Pałacem Kultury i Nauki, a Hotelem Novotel (ostatni budynek na horyzoncie z prawej strony) jest 300 m odległości, a Pałac Kultury i Nauki od miejsca zrobienia zdjęcia dzieli ponad 9 km, czyli odległość 30-krotnie większa?
5480) WZW. Wolski cluster i skyline, który jak narazie jest nieosiągalny w żadnym innym polskim mieście. A trzeba mieć na uwadze, że widoczne w kadrze wieżowce to raptem 1/4, a może 1/5 faktycznej ilości warszawskich wież...
ENJOY
↧
2013-04-22 14:59
5481) WZW. "Kontrast biurowców i kamienic"... A w kadrze widok na fragment lewobrzeżnego miasta z prawego brzegu i dość częsta z tej strony para dwóch wieżowców: Błękitnego i WTT. Plus oczywiście całkiem przyjemna gromadka historycznych wież na lewym i prawym brzegu miasta.
5482) Marymont Ruda. Kolejny kadr jednego z ciekawszych warszawskich osiedli. Ciekawszych przede wszystkim pod kątem wysokości, bo jest to w zasadzie najwyższe warszawskie osiedle składające się z bloków o 22 i 16 kondygnacjach.
5483) Warszawskie Śródmieście. "Przewietrzone" przez wojnę i PRL. Nieliczne obiekty, które "przetrwały" tylko w nielicznych przypadkach są faktycznie tym na co wyglądają. Nie inaczej rzecz się ma z widocznym w kadrze gmachem obecnego Muzeum Etnograficznego. XIX wieczny obiekt wybudowany na potrzeby Towarzystwa Kredytowow Ziemskiego okazale prezentuje się jedynie z zewnątrz, gdzie niemal się nie różni od oryginału. Wnętrza to typowo PRLowski twór...
5484) WZW. Niemal identyczne, a jednak to diabeł tkwi w szczegółach. Tak można określić wiele warszawskich i polskich wielkopłytowych osiedli. W kadrze warszawskie Bródno, które równie dobrze można pomylić z Wrzecionem, Stegnami, Ursynowem czy Jelonkami...
5485) Zaułki Starego Miasta. Dziś to jedynie przedsmak tego co czekało by na nas w dawnych uliczkach i zaułkach Starego i Nowego Miasta, Mariensztatu, szeroko rozumianego Powiśla czy dzielnicy Nalewkowskiej. Brakuje w Warszawie tej tajemniczości i niedostępności jaka była na setkach nie znanych nikomu podwórek...
5486) Lato nad Wisłą. Jeszcze nie na plaży, ale już nie w krzakach. Zmienia nam się brzeg Wisły po obu stronach miasta. Jest zatem nadzieja, że za lat "iks" plaże na prawym brzegu nie będą jak dziś rzadkością, a większością.
5487) WZW. Bloki. Dziesiątki, setki. tysiące. Warszawa pod względem ich ilości jest w Polsce niekwestionowanym liderem, choć konkurencji sporo... Jaka jest ilość bloków, czyli budynków mieszkalnych powstałych pomiędzy rokiem 1956, a rokiem... No właście... Mimo upływu 2 dekady XXI wieku bloki powstają nadal, choć dziś niemal każdy z nich jest nazywany apartementowcem, ale nie każdy apartamentowiec jest już blokiem...
5488) Ulica Nowogrodzka. Jedna z najbardziej warszawskich ulic. Czy tak łatwo uwierzyć w to, widząc niemal morze kamienic, że za nastpną równoległą ulicą - Alejami Jerozolimskimi - rozciąga się pustynia Placu Defilad, a nieliczne kamieniczne ostańce mopżna policzyć niemal na palcach kilku rąk...
5489) WZW. Wolski cluster w kadrze ustrzelonym gdzieś na "dalekiej północy". Jak w poniższy kadr wplasuje się budowany właśnie 220 metrowy Warsaw Spire? Z tej perspektywy stworzy się kolejna para bliźniaków. Będą to jednak bliźniaki dwujajowe, bo równe wysokością, ale jakże odmienne architektonicznie.
5490) WZW. Oddalamy obiektyw, aby ujrzeć warszawski skyline w całej rozciągłości, choć jeszcze bez Złotej 44 i Cosmpolitana.
↧
2013-04-25 11:55
5491) Próżność na Próżnej. Niech zaniedbana kamienica przy ul. Próżnej będzie przykładem próżności przeróżnych instytucji i służb miejskich, dzięki którym od kilku dekad na naszych oczach rozpada się wiele kamienicznych ostańców.
5492) WZW. Szmulowizna. Dystrykt, w którym chyba najbardziej jest widoczny kontrast między nadal istniejącą przedwojenną kamieniczną zabudową, a powojenną blokową zabudową, która docelowo miała wyprzeć tą przedwojenną, ale nie wyparła i obecnie te dwa światy egzystują w jednej przestrzeni na jednych Szmulkach.
5493) Wrażenie. Warszawa - miasto, które w wielu przypadkach, miejscach i po skupieniu wzroku na danym obiekcie robi duże wrażenie. Nie inaczej jest na Placu Marszałka Piłsudskiego, gdzie obiektów, które wywołują liczne emocje jest całkiem sporo. Ale skupmy się na ewangelickim kościele Św. Trójcy. który był najwyższą i największą świątynią XVIII wiecznej Warszawy. 58 metrowy kościół i dziś robi wrażenie swoją wielkością - jakie wrażenie musiał robić w XVIII wieku, gdy jego sąsiedztwem były nieliczne co najwyżej piętrowe kamieniczki?
5494) WZW. Goła Złota 44. Etap budowy, który niesłychanie pobudza wyobraźnię. Goły zdrowy szkielet, który dopiero otrzyma elewację. Emocje jakie wywołuje jej obecny kształt to inna sprawa. Zresztą, który z nowych budynków w Warszawie już na starcie nie zyskuje grona sympatyków jak i grona krytyków?
5495) Dworzec Południowy. Obszar wokół dawnego Dworca Południowego, a obecnie wokół stacji Metra Wilanowska obfituje w wiele "perełek" architektonicznych. Pstrokate współczesne wille, biurowce z nadmiarem szkła refleksyjnego, przedwojenne domy jednorodzinne, które zazwyczaj znajdują się w stanie agonalnym, PRLowskie bloki, współczesne "apartemantowce" i prawdziwa wieś jaka się rozciąga poniżej skarpy wzdłuż ul. Potoki i Bocheńskiej.
5496) Rondo 1 przy Rondzie ONZ. Do ideału w poniższym kadrze brakuje tylko zastąpienia słupków "patriotów" słupkami "syrenkami". Obecnie cały ten teren jest rozkopany pod potrzeby budowy II linii metra, ale po jej zakończeniu Świętokrzyska ma zyskać nową twarz, oby z zaniechaniem ponownego montażu patriotycznych słupków.
5497) WZW. Ponad dachami Śródmieścia i z widokiem na bloki prawej strony miasta. Przed nami socrealistyczna zabudowa przy ulicach J. Tuwima i przedwojenny okazały kwartał między ulicami Kopernika, Bartoszewicza i Tamką. Powyżej to już zabudowa prawego brzegu. Bloki Szmulowizny, Starej Pragi i Targówka Mieszkaniowego.
5498) WZW. Kolejny kadr obejmujący swym zasięgiem oba brzegi miasta. Pierwszy plan to administracyjnie Mokotów i jego "dolna" część - Sielce, Czerniaków. Drugi plan to bloki "niczyje" jak nazywam teren między Gocławiem, A Saską Kępą i dominanty wysokościowe Grochowa w granicach administracyjnych Pragi Południe (ech ten dziwny słowotwór)...
5499) WZW. Panorama centrum z Ochoty. I dziwny "smog", który ogranicza nieco widoczność. Złota 44 jeszcze bez swojego białoniebieskiego wdzianka.
5500) WZWN. Miasto nocą. Skąpane w nocnym mroku rozświetlone zabudowania Śródmieścia Południowego, gmachy Politechniki Warszawskiej, bloki i kamienice Starego Mokotowa.
↧