5851) Trasa Łazienkowska. Ponownie rozpoczynamy wrzutkę kadrem komunikacyjnym. Główny bohater - Trasa Łazienkowska nosząca na tym odcinku miano Armii Ludowej. Inni bohaterowie to 3 bloki za Rondem Jazdy Polskiej, które są dość dużą pomyłką urbanistyczną. Inną pomyłką obecnie staje się WIL POlitechniki Warszawskiej, który w poniższym ujęciu prezentuje się jak zwykły przydługi blok...
5852) WZW. Nowy Muranów. Całkowicie nowy rejon miasta, który jeszcze kilkanaście lat temu był wygonem zajmowanym przez zajezdnię autobusową. Akurat ten teren miał szczęście, jakiego nie miały inne zlikwidowane zajezdnie. Mowa o Chełmskiej i Pożarowej.
5853) WZW. Czyli młotek i termos wespół z Katedrą. Zielono-biały punktowiec z ul. Okrzei otrzymał miano "termosu" - trudno mi się odnieść dlaczego, czy faktycznie, aż tak bardzo kojarzy się z tym praktycznym urządzeniem? Inaczej jest z punktowcem z ul. Smolnej, który przez swoją specyficzną nadwieszoną konstrukcję ostatniego piętra faktycznie może kojarzyć się z "młotkiem".
5854) Grochów, echże Ty. Przedwojenne robotnicze peryfria wiecznie żywe. Grochów to obecnie jedyny tak duży skansen przedwojennej biedazabudowy, który przetrwał do naszych czasów. Inne tego typu osiedla, dzielnice czy rejony: Woli, Targówka, Bródna, Szmulek czy Czerniakowa zginęły w wojnie i po wojnie... Szmulki z ww. chyba najmniej ucierpiały, ale i skala zabudowy tam zachowanej jest nieco wyższa, choć i na "drewniaka" można jeszcze natrafić...
5855) Ulica Pańska. A skoro już o snaknsenach i enklawach mowa. To w kadrze dwie kamienice wlepione między nowe inwestycje mieszkalne i biurowe. Jaki będzie ich dalszy los? Jedna jest nadal zamieszkała, druga od dawna wysiedlona i dość mocno uszczerbiona. Z innych ciekawostek warto wspomnieć, że pod numerem 85, czyli nieco dalej po przeciwnej stronie ulicy znajduje się kamienica, która zagrała jako pierwsza w serialu Dom.
5856) Plac Grzybowski. Trzeba przyznać, że modernizacja, jakoą przeszedł ów plac kilka lat temu doskonale współgra z "blokowym" otoczeniem zabudowy Placu. Przynajmniej w kadrze poniżej. W moim odczuciu kadr przypomina wyblakłe kadry z czarnobiałych albumów traktujących w latach 60tych o odbudowie Warszawy...
5857) WZW. Jest Wola i Ochota. Ochoty co prawda nie wiele bo tylko do torów kolejowych. Na dawnym dzikim zachodzie jak narazie wyrosło raptem "kilka" wysokościowców. Żurawie za punktowcem IPNu (który zniknie z panoramy Woli lada miesiąc) to dwie budowy już ukończone: Apartamentowiec Oxygene i biurowiec Green Corner (obecnie funkcjonujący jako Nordea House bodajże). Dziś w tym miejscu kadru pracuje 6 żurawii nad budową kompleksu Warsaw Spire.
5858) Ulica Sienna. W kadrze widzimy 7 (z 8 kamienic znajdujących się w przerwanym Al. JPII ciągu kamienic). Można rzec, że ulica Sienna jest pod tym względem prawdziwym rodzynkiem w tej okolicy. Bo choć kamieniczne ostańce znajdziemy niemal przy każdej z ulic w tym rejonie: Śliskiej, Pańskiej, Złotej, Twardej, Chmielnej czy Żelaznej to jednak 8 sztuk stojących w jednej pierzeji -spora ilość.
5859) WZW. Wśród morza powojennej zabudowy jakie powstała, a właściwie jakim zalane zostało warszawskie śródmieście, widzimy trzy przedwojenne niebotyki. 8 kondygnacyjna Hoża 1, 10 kondygnacyjna Widok 8 i wreszcie 11 kondygnacyjny gmach PASTy przy Zielnej, który w momencie powstania był najwyższym bo 55 metrowym budynkiem w Imperium Rosyjskim.
5860) WZWN. Dalekie centrum z okolic skrzyżowania ulic Wrocławskiej i Radiowej na Bemowie. Czy dalekie? W linii prostej to raptem 6 km do PKiNu, 4,5 do WTT. Jako podest centrum należy uznać bloki na Kole w ramach Os. Brożka. Co ciekawe, na ów podest składają się raptem 4 bloki rozrzucone między jednorodzinną zabudową Koła.
↧