4011) Radość. Czyli kolejna ciekawa nazwa odnosząca się do części miasta. Dla przypomnienia mamy: Wolę, Ochotę, Włochy, Bródno, Czyste, Paluch... Można wspomnieć o Jelonkach czy Kole i dodać nazwy imienne jak Dawidy, Marki, Janki (choć dwa ostatnie już poza administracyjną granicą miasta).
![]()
4012) Okolice Metro Wilanowska. Czyli nowa giga zabudowa nieopodal ww. stacji metra. W kadrze jeden z najbardziej ucywilizowanych bloczków, z którego roztaczają się zapewne dość ciekawe widoki na cały teren poniżej skarpy, tzw. Parku pod skocznią. W oddali jeden z moich ulubionych bloków do focenia w tej części miasta - widoki przednie...
![]()
4013) Zalew Wiślany. Czemu nie w pewnych okresach gdy Wisła przybiera na wysokości można ją zakwalifikować jako dość duże jezioro czy zalew...
![]()
4014) Na średnicy gęsto. Kolejowa średnica to jak dla mnie największe osiągnięcie infrastrukturalne w XX wiecznej Warszawie. Połączenie bezpośrednim połączeniem obu brzegów przez sam środek miasta i pod nim - znaczące przedsięwzięcie. Wspaniały widok, gdy na moście kolejowym mijają się 2 lub 3 pociągi, a zdarza się, że i na moście można naraz ujrzeć 4 pociągi. Jednym słowem gęsto...
![]()
4015) Warszawa Włochy. Pierwsza za dworcem zachodnim stacja w kierunku Grodziska Mazowieckiego. W tym miejscu rozsypuje się worek kolejnych dzielnic i miast, które zdają się tworzyć jeden organizm miejski: Włochy, Ursus, Piastów, Pruszków i z pewnym oddaleniem Brwinów, Milanówek, Grodzisk Mazowiecki.
![]()
4016) Przyczółek Grochowski. Na kolorowo. Barwa mniej lub bardziej trafiona. Napewno lepiej to wygląda aniżeli tak jak przed remontem, gdzie tynk zdążył mocno poszarzeć. Pytanie tylko kiedy następne malowanie. Bo styropianowy baranek poszarzeje o wiele szybciej niż oryginalny gomułkowski tynk.
![]()
4017) Ulica Ogrodowa. W zasadzie ulica szczęśliwa, bo w porównaniu do swych sąsiadek zachowała stosunkowo dużo przedwojennej zabudowy. Ponadto wszelkie późniejsze inwestycje w dobie socrealizmu, w epoce Gomułki czy Gierka oszczędziły tej ulicy jakichś drastycznych urbanistycznych pomyłek. Najgorzej sprawa się ma w okolicy Wroniej gdzie kilka bloczków ustawiono w jodełkę...
![]()
4018) WZW w szerokim kadrze. Pod nami prawy brzeg i zabudowa Grochowa, kamionka i Starej Pragi. Na horyzoncie lewobrzeżna Warszawa z ciekawym clustrem północnym wokół wieżowca Intraco. Po środku samotny Błękitny wieżowiec. Nie miałbym nic przeciwko temu, żeby i jemu wyrosło w sąsiedztwie młodsze rodzeństwo.
![]()
4019) WZW i dawna Świętokrzyska. Tak ruch na Świętokrzyskiej wyglądał jeszcze kilka miesięcy temu. Dziś to wieli plac budowy. I tu rodzi się pytanie: czy nastąpił taki wielki horror komunikacyjny w tej części miasta? Nie... I tu jest szansa do wykorzystania przez Ratusz, aby po budowie metra uspokoić całkowicie ruch na Świętokrzyskiej.
![]()
4020) WZW ze Środmieścia. Czyli zabudowa Powiśla i Grochowa jako główni bohaterowie, plus drugoplanowa rola dla zabudowy Saskiej Kępy.
![]()
4012) Okolice Metro Wilanowska. Czyli nowa giga zabudowa nieopodal ww. stacji metra. W kadrze jeden z najbardziej ucywilizowanych bloczków, z którego roztaczają się zapewne dość ciekawe widoki na cały teren poniżej skarpy, tzw. Parku pod skocznią. W oddali jeden z moich ulubionych bloków do focenia w tej części miasta - widoki przednie...
4013) Zalew Wiślany. Czemu nie w pewnych okresach gdy Wisła przybiera na wysokości można ją zakwalifikować jako dość duże jezioro czy zalew...
4014) Na średnicy gęsto. Kolejowa średnica to jak dla mnie największe osiągnięcie infrastrukturalne w XX wiecznej Warszawie. Połączenie bezpośrednim połączeniem obu brzegów przez sam środek miasta i pod nim - znaczące przedsięwzięcie. Wspaniały widok, gdy na moście kolejowym mijają się 2 lub 3 pociągi, a zdarza się, że i na moście można naraz ujrzeć 4 pociągi. Jednym słowem gęsto...
4015) Warszawa Włochy. Pierwsza za dworcem zachodnim stacja w kierunku Grodziska Mazowieckiego. W tym miejscu rozsypuje się worek kolejnych dzielnic i miast, które zdają się tworzyć jeden organizm miejski: Włochy, Ursus, Piastów, Pruszków i z pewnym oddaleniem Brwinów, Milanówek, Grodzisk Mazowiecki.
4016) Przyczółek Grochowski. Na kolorowo. Barwa mniej lub bardziej trafiona. Napewno lepiej to wygląda aniżeli tak jak przed remontem, gdzie tynk zdążył mocno poszarzeć. Pytanie tylko kiedy następne malowanie. Bo styropianowy baranek poszarzeje o wiele szybciej niż oryginalny gomułkowski tynk.
4017) Ulica Ogrodowa. W zasadzie ulica szczęśliwa, bo w porównaniu do swych sąsiadek zachowała stosunkowo dużo przedwojennej zabudowy. Ponadto wszelkie późniejsze inwestycje w dobie socrealizmu, w epoce Gomułki czy Gierka oszczędziły tej ulicy jakichś drastycznych urbanistycznych pomyłek. Najgorzej sprawa się ma w okolicy Wroniej gdzie kilka bloczków ustawiono w jodełkę...
4018) WZW w szerokim kadrze. Pod nami prawy brzeg i zabudowa Grochowa, kamionka i Starej Pragi. Na horyzoncie lewobrzeżna Warszawa z ciekawym clustrem północnym wokół wieżowca Intraco. Po środku samotny Błękitny wieżowiec. Nie miałbym nic przeciwko temu, żeby i jemu wyrosło w sąsiedztwie młodsze rodzeństwo.
4019) WZW i dawna Świętokrzyska. Tak ruch na Świętokrzyskiej wyglądał jeszcze kilka miesięcy temu. Dziś to wieli plac budowy. I tu rodzi się pytanie: czy nastąpił taki wielki horror komunikacyjny w tej części miasta? Nie... I tu jest szansa do wykorzystania przez Ratusz, aby po budowie metra uspokoić całkowicie ruch na Świętokrzyskiej.
4020) WZW ze Środmieścia. Czyli zabudowa Powiśla i Grochowa jako główni bohaterowie, plus drugoplanowa rola dla zabudowy Saskiej Kępy.
