3511) Kościół pw. Matki Bożej Częstochowskiej. Od 2010: Kościół Monastycznych Wspólnot Jerozolimskich p.w. Matki Bożej Jerozolimskiej. Z przedwojennego gmachu niewiele pozostało - niewielki fragment od ul. Łazienkowskiej. A sam kadr ukazuje narożnik kościoła między Trasą Łazienkowską po lewej, a ul. Łazienkowską po prawej.
kościół pw. Matki Bożej Częstochowskiej
od 2010: Kościół Monastycznych Wspólnot Jerozolimskich p.w. Matki Bożej Jerozolimskiej
![]()
3512) WZW z PKiNu. Kolejny ziomy kadr - tym razem w kierunku północno zachodnim. Na horyzoncie majaczy Chomiczówka. Przed nią olbrzymia połać zieleni to "klin powązkowski", który wdziera się praktycznie do samego śródmieścia. Poniżej wolska część Muranowa. Warto dodać, że za kilka lat luka między wieżowcami Tepsy i PZU zniknie... Na miejscu obecnego Hotelu Mercury powstanie 155 metrowa wieża, która zaślepi poniższą lukę...
![]()
3513) Brama Straceń. Czyli chyba najbardziej charakterystyczny i smutny element otoczenia warszawskiej Cytadeli. I kolejny w tym secie ceglany kadr. Swoją drogą trzeba się nieźle nagimnastykować, aby dotrzeć do Bramy Straceń. Obiekt leży nieco na uboczu wszelkich szlaków turystycznych nad ruchliwymi jezdniami Wisłostrady.
![]()
3514) Siostra bez siostry. Arcyciekawa kamienica narożna przy Marszałkowskiej/Skorupki. Jedna z dwóch bliźniaczych sióstr położonych po obu stronach wlotu ulicy Skorupki.wybudowanych dla rodziny Taubenhausów. Druga nie przetrwała wojny.
![]()
3515) Park Skaryszewski. Przedwojenne założenie parkowe, które potrafi zachwycić swą okiełznaną dzikością. Spacerując po Skaryszaku w wielu miejscach można doznać odczucia przebywania daleko za miastem. Moim zdaniem ścisła czołówka warszawskich parków.
![]()
3516) Europol Gaz. I niedokończony gmach na Bielanach u zbiegu Armii Krajowej i Gen. Maczka. Stoi sobie biedaczysko blisko 10 lat bez jakichkolwiek wizji na dokończenie...
![]()
3517) Żoliborska superjednostka. Rozmiarami nie ma podskoku do słynnej katowickiej, ale swoją skalą i tak nie pasuje do zabudowy tej części Żoliborza. 120 metrowe bloczysko, które mimo wszystko prezentuje dość ciekawy poziom architektury.
![]()
3518) WZW z Mokotowa. Okazuje się, że przy widokach z wysokości nie zawsze wyżej znaczy ciekawiej. Osobiście lubię kadry z wysokości niewiele większej niż horyzont dachów budynków. Powstaje wówczas ciekawa gęsta perspektywa, pełna detali i elementów wzajemnie się przenikających.
![]()
3519) Miasto. I po raz kolejny zbieg Kruczej, Brackiej, Chmielnej, Zgody i Szpitalnej. Czyli kawał miasta na talerzu. Kadr już nieaktualny bo obok Domu Jabłkowskich nie ma jego młodszego brata, ale i tak widok przyjemnie warszawski.
![]()
3520) WZW i to co tygryski lubią najbardziej. Kolejny kadr z wysokości niewiele większej niż dachy sąsiednich budynków. Widok, który rekompensuje mieszkańcom bloków przy Trasie Łazienkowskiej uciążliwości związane z funkcjonowaniem Trasy. I znów trzeba będzie się wybrać po aktualizację, ale z tym poczekajmy, aż Złota 44 pokryje się elewacją, choć wówczas między wieżowcem WCF i Pałacem Kultury i Nauki zacznie przebijać się Metropolitan przy Twardej. Podsumowując za 2 lata widok z tego miejsca będzie jeszcze bardziej niesamowity. Kwintesencja Warszawskości.
![]()
3512) WZW z PKiNu. Kolejny ziomy kadr - tym razem w kierunku północno zachodnim. Na horyzoncie majaczy Chomiczówka. Przed nią olbrzymia połać zieleni to "klin powązkowski", który wdziera się praktycznie do samego śródmieścia. Poniżej wolska część Muranowa. Warto dodać, że za kilka lat luka między wieżowcami Tepsy i PZU zniknie... Na miejscu obecnego Hotelu Mercury powstanie 155 metrowa wieża, która zaślepi poniższą lukę...
3513) Brama Straceń. Czyli chyba najbardziej charakterystyczny i smutny element otoczenia warszawskiej Cytadeli. I kolejny w tym secie ceglany kadr. Swoją drogą trzeba się nieźle nagimnastykować, aby dotrzeć do Bramy Straceń. Obiekt leży nieco na uboczu wszelkich szlaków turystycznych nad ruchliwymi jezdniami Wisłostrady.
3514) Siostra bez siostry. Arcyciekawa kamienica narożna przy Marszałkowskiej/Skorupki. Jedna z dwóch bliźniaczych sióstr położonych po obu stronach wlotu ulicy Skorupki.wybudowanych dla rodziny Taubenhausów. Druga nie przetrwała wojny.
3515) Park Skaryszewski. Przedwojenne założenie parkowe, które potrafi zachwycić swą okiełznaną dzikością. Spacerując po Skaryszaku w wielu miejscach można doznać odczucia przebywania daleko za miastem. Moim zdaniem ścisła czołówka warszawskich parków.
3516) Europol Gaz. I niedokończony gmach na Bielanach u zbiegu Armii Krajowej i Gen. Maczka. Stoi sobie biedaczysko blisko 10 lat bez jakichkolwiek wizji na dokończenie...
3517) Żoliborska superjednostka. Rozmiarami nie ma podskoku do słynnej katowickiej, ale swoją skalą i tak nie pasuje do zabudowy tej części Żoliborza. 120 metrowe bloczysko, które mimo wszystko prezentuje dość ciekawy poziom architektury.
3518) WZW z Mokotowa. Okazuje się, że przy widokach z wysokości nie zawsze wyżej znaczy ciekawiej. Osobiście lubię kadry z wysokości niewiele większej niż horyzont dachów budynków. Powstaje wówczas ciekawa gęsta perspektywa, pełna detali i elementów wzajemnie się przenikających.
3519) Miasto. I po raz kolejny zbieg Kruczej, Brackiej, Chmielnej, Zgody i Szpitalnej. Czyli kawał miasta na talerzu. Kadr już nieaktualny bo obok Domu Jabłkowskich nie ma jego młodszego brata, ale i tak widok przyjemnie warszawski.
3520) WZW i to co tygryski lubią najbardziej. Kolejny kadr z wysokości niewiele większej niż dachy sąsiednich budynków. Widok, który rekompensuje mieszkańcom bloków przy Trasie Łazienkowskiej uciążliwości związane z funkcjonowaniem Trasy. I znów trzeba będzie się wybrać po aktualizację, ale z tym poczekajmy, aż Złota 44 pokryje się elewacją, choć wówczas między wieżowcem WCF i Pałacem Kultury i Nauki zacznie przebijać się Metropolitan przy Twardej. Podsumowując za 2 lata widok z tego miejsca będzie jeszcze bardziej niesamowity. Kwintesencja Warszawskości.
